Informacja i wypowiedź zawodnika ukazała się wczoraj rano na oficjalnej stronie PZPN. Dzień wcześniej Nawałka spotkał się w Bordeaux z Obraniakiem i rozmawiał z nim przez dwie godziny. Konwersacja toczyła się po francusku, angielsku i polsku.
Przeczytaj także: Bogusław Leśnodorski: Dialog z wojewodą nie ma sensu [WYWIAD]
Zainteresowani spotkali się w restauracji po bardzo udanym dla Bordeaux meczu z Lille. "Żyrondyści", mimo że przez większą część drugiej połowy grali w dziesiątkę, wygrali z wiceliderem 1:0, odnosząc w ten sposób trzecie zwycięstwo z rzędu. Obraniak grał 90 minut i pokazał się z dobrej strony. Na spotkaniu z selekcjonerem pojawił się więc w świetnym humorze. Nawałka przedstawił mu swoją wizję gry kadry, która przekonała Obraniaka.
Pomocnik Bordeaux zrezygnował z gry w biało-czerwonych barwach za kadencji Waldemara Fornalika. Ludo był wtedy zniesmaczony zachowaniem selekcjonera, który przestał na niego liczyć, i atmosferą wytworzoną wokół tak zwanych farbowanych lisów. Od tego czasu w mediach zorganizowano wiele sond na temat ewentualnego powrotu Obraniaka do kadry.
Proporcje z reguły wynosiły 80 proc. za i 20 proc. przeciw. Teraz, dzięki poparciu i zaangażowaniu selekcjonera, powrót staje się faktem. Obraniak najprawdopodobniej zostanie powołany na towarzyski mecz z Rosją 5 marca 2014 roku na Stadionie Narodowym w Warszawie.
Zobacz koniecznie: Robert Lewandowski wśród nominowanych do Jedenastki FIFA FIFPro
Jako jeden z pierwszych na decyzję Ludo zareagował... Robert Lewandowski. "Superdecyzja, Ludo!" - napisał na swoim koncie na Facebooku. Do tej pory Obraniak rozegrał 30 meczów w reprezentacji, w których strzelił 6 bramek. W tym sezonie Ludovic jest jednym z najlepszych piłkarzy Bordeaux. Rozegrał 17 ligowych meczów, w których strzelił 4 gole.