- Vardar to bardzo mocny zespół. Musimy być uważni i skoncentrowani przez 60 minut. Chwila nieuwagi może nas drogo kosztować - ostrzegał przed wyprawą na Bałkany Tkaczyk.
Michael Biegler szkoleniowcem HSV Hamburg!
W pierwszych minutach jego koledzy chyba nie wzięli sobie słów kapitana do serca, bo bardziej agresywnie i skutecznie grali gospodarze. A Grzegorz Tkaczyk na ławce rezerwowych tylko nerwowo zaciskał palce. Lider Vive pojawił się na parkiecie w 19. minucie przy stanie 8:8 i już w pierwszym kontakcie z piłką pięknym rzutem wyprowadził mistrzów Polski na pierwsze prowadzenie w meczu.
"Młody" nie tylko zdobył cztery bramki, ale przede wszystkim dał sygnał do ataku oraz postawił do pionu największego brutala w ekipie Vardaru - Alema Toskicia (33 l.) i uciszył szowinistyczną publikę (kibice Vardaru rzucali w szczypiornistów z Kielc zapalniczkami, monetami i różnymi innymi przedmiotami).
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail