Reprezentant Polski po przejściu do potentata z Paryża wyraźnie odżył. Przede wszystkim zaczął więcej grać i strzelać gole. Były szczypiornista Wisły Płock i Barcelony w tym sezonie w Lidze Mistrzów strzelił już 39 goli. a przecież przed zespołem z Paryża kolejne mecze. W Szegedzie reprezentacyjny obrotowy trafił dwa razy. Polski olbrzym (208 cm) miał 100 % skuteczność. Ale mimo to może czuć się rozczarowany.
Paryskie gwiazdy wróciły z Węgier bez humoru i bez zdobyczy punktowych. MOL Pick jeszcze w 35. minucie przegrywał 21:15, a mimo to ekipa trenera Juana Carlosa Pastora (51 l.) wzięła się do roboty i wygrała przed własną publicznością szlagier Ligi Mistrzów 32:29.
W tabeli grupy A jasne jest tylko to, że 1. miejsce zajmuje Barcelona. Ale o drugie walczą MOL Pick z PSG. Na razie Węgrzy są o 2. punkty przed ekipą Syprzaka. Z tym, że mają przed sobą dwa bardzo trudne mecze z niemieckim Flensburgiem i Barceloną. Z kolei ekipa Raula Gonzaleza (50 l.) bez problemu powinna sobie poradzić w starciach z norweskim Elverum i Zagrzebiem.