Dzięki trzem zwycięstwom w rundzie wstępnej mistrzostw Polacy awansowali do drugiej fazy grupowej z 4 punktami na koncie. W grupie A Polacy zagrać mieli jeszcze z Norwegią, Białorusią i Chorwacją. Dwie najlepsze drużyny awansują bezpośrednio do półfinału, więc każde kolejne spotkanie w tej fazie miało się okazać niezwykle ważne.
ME w piłce ręcznej. Michael Biegler: Karol Bielecki to dobry duch drużyny [TYLKO W SE]
W czwartek zostały rozegrane pierwsze mecze grupy A. Francja rozgromiła Białoruś 34:23, a Chorwacja w podobnym stosunku pokonała Macedonię (34:24). W sobotę Francja poszła za ciosem i zmiotła z powierzchni ziemi zespół z Bałkanów, miażdżąc Chorwatów 32:24. Dało to Trójkolorowym chwilowy awans na pozycję lidera grupy.
W wieczornym spotkaniu weekendowym niestety przyszła również pierwsza porażka biało-czerwonych. Nasi szczypiorniści polegli z Norwegią 28:30 i skomplikowali swoją sytuację w grupie A. Podopieczni Michaela Bieglera muszą bowiem pokonać dwóch kolejnych rywali: Białorusinów oraz Chorwatów. Obie te ekipy szanse na awans do półfinałów pogrzebały już właściwie wcześniej.
W poniedziałek jako pierwsi na parkiecie zameldowali się szczypiorniści z Macedonii i Norwegii. Wydawało się, że uskrzydleni wygraną z gospodarzami Skandynawowie poradzą sobie z Kiryłem Lazarowem i spółką. Macedończycy sprawili jednak niespodziankę i po zaciętym boju zremisowali z liderami grupy 31:31. O godzinie 20:30 na parkiety wybiegli reprezentanci Polski, którzy zagrali z Białorusią. Zgodnie z oczekiwaniami biało-czerwoni wygrali i awansowali na drugie miejsce w tabeli grupy A.
W środę nadszedł ostatni dzień zmagań w fazie głównej. W pierwszym spotkaniu Białoruś wygrała jedną bramką z Macedonią. W kolejnych starciach emocji było już co nie miara. Najpierw Norwegia sensacyjnie pokonała Francję 29:24. Ten wynik sprawiał, że Polacy mogli przegrać z Chorwacją trzema bramkami, a i tak znaleźliby się w półfinale. Jednak stała się rzecz niespotykana. Ekipa z Bałkanów po prostu zmiażdżyła biało-czerwonych i dokonała niemożliwego - wywalczyła awans do strefy medalowej, choć musiała wygrać z zespołem Michaela Bieglera przynajmniej jedenastoma golami!
Tabela grupy A:
Zespół | Punkty | Mecze | Wygrane | Remisy | Przegrane | Bramki | |
1. | Norwegia | 9 | 5 | 4 | 1 | 0 | 153:141 |
2. | Chorwacja | 6 | 5 | 3 | 0 | 2 | 153:134 |
3. | Francja | 6 | 5 | 3 | 0 | 2 | 145:130 |
4. | Polska | 6 | 5 | 3 | 0 | 2 | 138:142 |
5. | Białoruś | 2 | 5 | 1 | 0 | 4 | 128:151 |
6. | Macedonia | 1 | 5 | 0 | 1 | 4 | 130:149 |
Wyniki i terminarz meczów grupy I:
21.01:
Francja - Białoruś 34:23
Macedonia - Chorwacja 24:34
23.01:
Francja - Chorwacja 32:24
Polska - Norwegia 28:30
25.01:
Macedonia - Norwegia 31:31
Polska - Białoruś 32:27
27.01:
Macedonia - Białoruś 29:30
Francja - Norwegia 24:29
Polska - Chorwacja 23:37