Ależ ona jest mocna!

2010-01-04 3:00

Walczę o podium Tour de Ski - zapowiada otwarcie Justyna Kowalczyk (27 l.). Polska biegaczka jest na dobrej drodze do realizacji tego celu. W dwóch kolejnych startach prestiżowego cyklu trzykrotna mistrzyni świata zajęła w Oberhofie pierwsze i drugie miejsce.

Najpierw był świetny bieg na koronnym dystansie Justyny - 10 km klasykiem. Polka pokazała drzemiącą w niej moc i nie dała szans koalicji przeciwniczek z Finką Saarinen i Norweżką Steirą na czele. Szybko też pokazała miejsce w szyku prowadzącej w pierwszej części dystansu Petrze Majdić. Słowenka nie wytrzymała tempa i wypadła poza czołówkę.

- Prawie cały czas prowadziłam i rywalki musiały gonić - opowiadała Polka po biegu. - Chcę być w trójce w niedzielnym sprincie - miała nadzieję. Jak zapowiedziała, tak zrobiła, tym bardziej że trasa jej sprzyjała.

- Są mocne podbiegi, to dla mnie bardzo dobra wiadomość - cieszyła się Justyna przed startem. W kwalifikacjach miała drugi czas za Finką Saarinen. W ćwierćfinale wygrała swoją serię bez trudu, ale potem dwa razy trafiła na najtrudniejszą rywalkę na krótkich dystansach - Majdić. Słowenka okazała się tym razem lepsza od Kowalczyk zarówno w półfinale, jak i w biegu finałowym. Nasza biegaczka jak zwykle uzyskiwała przewagę, prując mocno pod górkę, ale na płaskich odcinkach i trudnym technicznie zjeździe to przeciwniczki miały więcej do powiedzenia.

Kowalczyk zachowała pozycję liderki TdS i klasyfikacji generalnej PŚ. Uważana jest za główną kandydatkę do zwycięstwa w Tour de Ski. Justyna nie ukrywa aspiracji, choć ciągle powtarza, że celem numer jeden są igrzyska.

- W tym sezonie wygrałam już trzy biegi - mówiła w Oberhofie. - Rok temu o tej porze nie było tak dobrze, więc czuję się świetnie - przyznała nasza zawodniczka.

Dziś w Pradze dalszy ciąg morderczych zmagań w Tour de Ski. Biegaczki wystartują w kolejnej rywalizacji sprinterskiej, tym razem na dystansie 1,2 km.

- To ciężkie zawody, bardzo mało jest czasu na regenerację sił, do tego ciągłe podróże, nie ma kiedy się odprężyć. Dochodzi wysiłek, nerwy, ale kibice wiedzą, że ja akurat świetnie wytrzymuję długie zmęczenie - przypomina Kowalczyk.

To był tylko trening

Trener Aleksander Wierietielny (63 l.) chwali Justynę Kowalczyk (27 l.) za występy w Oberhofie, ale jednocześnie, tradycyjnie już, studzi zachwyty nad jej formą.

"Super Express": - Zapowiadał pan, że forma Justyny ma przyjść na igrzyska, a tymczasem ona już teraz biega znakomicie. W sobotę dała prawdziwy popis...

Aleksander Wierietielny: - To nie był żaden popis. To był bardzo dobry trening. No i udało się wszystko: dobrze przygotowane narty, dobre rozegranie końcówki. Dobre było nawet to, że idąc na start Justyna mówiła, że czuje się rozkojarzona i nie może w pełni się skoncentrować. Cieszy mnie to, bo koncentrować to ona ma się na głównej imprezie sezonu.

- Więc nokaut zadany rywalkom przyszedł mimochodem?

- Justyna sama przyznała, że wcale nie biegła tak "na maksa", bo czuła dużą rezerwę mocy oraz miała dobre narty. Jednak w superdyspozycji jeszcze nie jest. Do igrzysk w Vancouver na pewno jej forma wzrośnie. Tyle że rywalek też.

- Nie było wahnięcia formy po świątecznych dniach bez biegania...

- Udało się nadrobić zaległości dzięki temu, że przyjechaliśmy do Oberhofu cztery dni przed turniejem.

- Problemy ze sprzętem zostały rozwiązane?

- W porządku. Wreszcie kurtki są ciepłe, a samochody jeżdżą i grzeją prawidłowo. Ale nie mówmy już o tym. Teraz liczą się tylko przygotowania do igrzysk.

Oberhof

Sobota, bieg na 10 km st. klas.
1. Justyna Kowalczyk (Polska) 28:10,0
2. Aino Kaisa Saarinen (Finlandia) +2,8 s
3. Kristin Steira (Norwegia) +5,7

Niedziela, sprint na 1,6 km st. klas.
1. Petra Majdić (Słowenia) 4:18,8
2. Justyna Kowalczyk (Polska) +2,1 s
3. Aino Kaisa Saarinen (Finlandia) +3,6

Puchar Świata

Klasyfikacja generalna
1. Justyna Kowalczyk (Polska) 530 pkt
2. Petra Majdić (Słowenia) 509
3. Marit Bjoergen (Norwegia) 447

Tour de Ski

Po trzech konkurencjach
1. Justyna Kowalczyk (Polska) 37:56,1
2. Aino Kaisa Saarinen (Finlandia) 38:00,4
3. Kristin Steira (Norwegia) 38:26,2

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze