Andriej Arszawin swojego czasu uznawany był za jeden z największych talentów piłkarskich w Europie. Futbolowa rzeczywistość brutalnie zweryfikowała jednak możliwości rozrywkowego Rosjanina. Choć grał w kilku znanych klubach, to zrobił karierę mniejszą niż się spodziewano. W grudniu ubiegłego roku przypomniał o sobie za sprawą skandalu obyczajowego. Pojawiło się zdjęcie, na którym przemierza ulice na koniu, a towarzyszą mu dwie kobiety.
Dotychczas panie pozostawały anonimowe. Wreszcie jednak rosyjskie media ustaliły dane jednej z rzekomych kochanek byłego reprezentanta kraju. To 21-letnia Karina Neman, która prawdopodobnie nie spodziewała się, że kiedykolwiek wywoła skandal obyczajowy w ojczyźnie.
Sylwetkę Kariny przedstawił tabloid "Starhit". Zdaniem dziennikarzy Arszawin nie wiązał przyszłości z 21-latką, a traktował relację jako jednorazową przygodę.
Karina Neman stała się bohaterką wielu artykułów w kraju. Media zaczęły śledzić jej instagramowy profil, z którego wynika, że pracuje jako stewardessa.
Pikanterii całej sytuacji dodaje fakt, że obecna żona Andrieja Arszawina chciała jakiś czas temu pozwać linie lotnicze, dla których pracuje 21-letnia Rosjanka.
Partnerka byłego piłkarza została wyrzucona z samolotu z dziećmi, ponieważ miała nie stosować się do poleceń obsługi. Nie napisano czy jakikolwiek związek z sytuacją, która spotkała Julię Baranowską, miała rzekoma kochanka emerytowanego sportowca.
Julia Baranowska i Andriej Arszawin niedawno świętowali drugą rocznicę ślubu. Dotychczas kobieta nie skomentowała doniesień o romansie męża.