Kiedy narodził się pomysł organizacji cyklu Żywiec Cup?
Od pewnego czasu myśleliśmy o jakiejś formie zawodów tenisowych w metropolii nowojorskiej. Jako tenisista odczuwałem ich brak. Moim zdaniem Polacy nie mieli możliwości, by rywalizować między sobą w turniejach.
Kto może startować w Żywiec Cup?
Każdy, kto lubi tenis. Zachęcam szczególnie mocno młodzież, bo to zdrowy, piękny sport. Nasze turnieje pomyślane są tak, by całe rodziny mogły spędzić na nim przyjemnie czas.
Ile będzie tych turniejów?
Myślimy o 5-6 w sezonie. Chcę, aby każdy odbywał się w innym miejscu – w stanach Nowy Jork, New Jersey, Connecticut czy na Long Island, ale zawsze blisko Nowego Jorku. Cykl wieńczyć będzie turniej Masters, w którym zagra 16 najlepszych tenisistów sezonu. Przygotowujemy bardzo atrakcyjne nagrody. W każdym turnieju są to nagrody rzeczowe, a w Masters finansowe. Następny odbędzie się w listopadzie na Queensie. Zapraszam serdecznie.
MS