Po gali TOTALBet Punchdown 4 emocji i kontrowersji nie brakowało. Najbardziej wściekły był Piotr "Bonus BGC" Witczak, który przegrał swój pojedynek z Andrzejem "Żuromem" Żuromskim. - Wałek jak ch..! Czuję się wygrany i tak wracam z Warszawy. Największy skandal - skomentował werdykt "Bonus BGC". Wątpliwości wzbudziła decyzja sędziów, którą w rozmowie z "Super Expressem" skomentowali sami arbitrzy - Karol Matuszczak i Jacek Rzepecki. Ci opowiedzieli też o tym, jakie są zasady oceniania pojedynków.
- Z naszych kart punktowych wszystko jest czyste i klarowne. Bonus zadał jedno czyste uderzenie. W kolejnych rundach miał odjęty punkt. Uderzył na skroń, co jest niedozwolone - powiedział Jacek Rzepecki. - Dziwię się, że ta walka wzbudziła kontrowersje. Dla nas najcięższą walką do oceny była walka Hecmana. Faktycznie pół punktem zwyciężył Hecman. A tu nie ma żadnej dyskusji, naprawdę - dodawał Karol Matuszczak.
Cała rozmowa z sędziami gali TOTALBet Punchdown 4 do obejrzenia w materiale wideo na kanale KOLOSEUM na YouTube!