Bartosz Salamon (piłka nożna) 820 000 zł

i

Autor: Mariusz Grzelak Bartosz Salamon (piłka nożna) 820 000 zł Nieznany w Polsce, ale doceniony we Włoszech. W ostatnim dniu zimowego okna przeniósł się do słynnego Milanu, z którym związał się 4,5-letnim kontraktem (zarobki 500 tys. euro rocznie). Został tym samym pierwszym Polakiem, który trafił do pierwszej drużyny Milanu. Do Włoch wyjechał jako 16-latek, a po roku już debiutował w Serie B w barwach Brescii (pensja 200 tys. euro). Bezrobocie Polakowi nie grozi, bo o jego interesy dba Mino Raiola, najbardziej zaradny agent na świecie. Klientami Włocha są m.in. takie gwiazdy, jak Zlatan Ibrahimović czy Mario Balotelii - kolega Salamona z Milanu. W 2011: 0,84 mln (92. miejsce) Prognoza: awans

Debiut Salamona! Polak współautorem niespodzianki w Serie A!

2014-03-23 19:07

W końcu! 'Nadzieja' polskiego futbolu wreszcie zadebiutowała w Serie A. I to jeszcze w jakim spotkaniu! Sampdoria Genua rozbija 5:0 rewelację sezonu z Werony, a Bartosz Salamon - po długich miesiącach czekania - może sobie wpisać w CV debiut w najwyższej klasie rozgrywkowej Włoch!

Salamon to jeden z tych piłkarzy, fenomenu którego nie rozumiemy. Grając w Brescii, zwrócił ponoć uwagę Pepa Guardioli. Z transferu do Barcelony nic nie wyszło, ale po kilkunastu miesiącach wylądował w Milanie i wydawało się, że przed nadzieją polskiego futbolu autostrada na szczyt.  Chwalili go bowiem wszyscy, na czele z Adriano Gallianim.

>>>Messi czy Ronaldo? Bezpośrednie starcie czas zacząć!

Na San Siro wytrzymał pół roku. Trenował, kolegował się z mediolańskimi gwiazdami i występował w reprezentacji Polski. Nie zachwycał, ale przecież wciąż uchodził przede wszystkim za talent. Przyszłość. Tak też traktowano Polaka w Mediolanie i bez żalu oddano 'następcę Franco Baresiego' do Sampdorii.

I znowu wydawało się, że teraz już nie ma siły, żeby zatrzymać kadrowicza Waldemara Fornalika. W Milanie niepowodzenie tłumaczono bowiem nieprawdopodobną konkurencją, której akurat w Genui miało nie być. A przynajmniej nie taka, która mogłaby równać się z człowiekiem, na którego uwagę zwróciła sama Barcelona.

>>>Historia Gran Derbi w pigułce!

A jednak. Wraz z Salamonem do drużyny trafił Paweł Wszołek i o ile polski stoper od początku sezonu konsekwentnie podziwiał zmagania swoich partnerów z dala od murawy [rozegrał tylko 1 spotkanie w Coppa Italia], o tyle były skrzydłowy Polonii Warszawa szybko przekonał do siebie szkoleniowca ze Stadio Luigi Ferraris.

To już jednak przeszłość. Przynajmniej w teorii. Salamon zadebiutował w niedzielnym ligowym starciu Sampdorii z Hellas Werona, pojawiając się na murawie w 80 minucie. Jego drużyna prowadziła wówczas 5:0, sprawiając nie lada sensację. Niestety, debiut rodaka Paweł Wszołek podziwiał tylko z perspektywy ławki rezerwowych.

Najnowsze