- Dla mnie wszystko jest jasne: jeśli przegramy, będziemy poza turniejem. Musimy zaatakować, ale nie w szalony sposób. Trzeba pamiętać, że ryzyko jest ogromne, a Słowenia to bardzo groźny zespół. Nie możemy sobie pozwolić na chwilę drzemki podczas meczu - podkreśla Dempsey.
Po zwycięstwie z Algierią 1:0 to niespodziewanie Słoweńcy są liderem grupy C. Selekcjoner USA Bob Bradley (42 l.) twierdzi jednak, że dopiero dziś poznamy realną wartość zespołów.
- I wówczas będzie można mówić o nas, że jesteśmy faworytami bądź słabeuszami - uważa amerykański selekcjoner.