Choć nazwisko styczniowego rywala Szpilki nie jest jeszcze znane, to w kuluarach mówi się o starciu ze znakomitym kickbokserem Arkadiuszem Wrzoskiem. Dla byłego pretendenta do tytułu mistrza świata w boksie w wadze ciężkiej to byłoby naprawdę duże wyzwanie. Zwłaszcza, że to będzie dla niego dopiero trzecia walka w MMA. W debiucie "Szpila" pokonał Siergieja Radczenkę, a potem poradził sobie także z Denisem Załęckim. Wrzosek w porównaniu do tych dwóch rywali to jednak zupełnie inna półka. - Nie mogę jeszcze nic zdradzać, ale to będzie kozacka walka. Ja lubię wyzwania, nigdy ich nie unikałem - powiedział nam na niedawnej gali boksu w Lublinie.
Szpilka w parze z Domachowską
W oczekiwaniu na oficjalne ogłoszenia daty oraz rywala Szpilka nie próżnuje i ciągle trenuje. Mimo napiętego grafiku znalazł także czas na nową dla siebie dyscyplinę. Mowa o padlu, który łączy w sobie elementy tenisa i squasha. W sobotę w Warszawie odbyły się 3. Mistrzostwa Polski Sportowców i Dziennikarzy w padlu – Padlowe. W turnieju, którego pomysłodawcą jest dziennikarz sportowy Tomasz Smokowski, poza Szpilką wzięli udział także m.in. Łukasz Jurkowski, Sylwia Dekiert, Marta Domachowska czy Agnieszka Radwańska. Szpilka grał w parze z Domachowską i zakończył udział w imprezie w fazie grupowej po porażce z Dekiert i Jerzym Janowiczem. "Szpila" zdradził na Instagramie, że bawił się przednio, a korzystając z okazji zrobił sobie zdjęcie m.in. z Radwańską.