Po pierwszym kwadransie kibice zgromadzeni na Amsterdam Arena z pewnością mieli ochotę wyjść ze stadionu. Gole Antoine'a Griezmanna i Oliviera Giroud pokazały, kto tu jest faworytem i za kilka miesięcy będzie gospodarzem Euro 2016, a kto na te mistrzostwa nawet się nie zakwalifikował.
Relacja NA ŻYWO: Holandia - Francja LIVE
Gospodarze jednak nie chcieli się poddawać, ale pokazali to dopiero po przerwie. Grali dużo lepiej niż w pierwszej połowie, częściej strzelali na bramkę rywali i wreszcie przekuło się to na gole. Do siatki Steve'a Mandandy trafiali Luuk De Jong i wprowadzony z ławki rezerwowych Ibrahim Afellay, ale Holendrzy z remisu cieszyli się tylko kilkadziesiąt sekund. Wtedy to bowiem dwójkową akcję przeprowadzili Anthony Martial i Blaise Matuidi, a ten drugi strzelił dla Francji zwycięską bramkę.
Mecz ten miał być też w pewnym sensie hołdem dla zmarłego wczoraj legendarnego Johanna Cruyffa. Przed pierwszym gwizdkiem była minuta ciszy, a w 14. minucie (Cruyff w reprezentacji Holandii grał z numerem "14") sędzia przerwał grę na kilka chwil. Kibice, piłkarze i trenerzy stanęli i owacją nagrodzili wielkiego piłkarza i trenera, który przegrał walkę z rakiem.
Francuzi w tym spotkaniu pokazali charakter, choć chyba nie powinni dać rywalom wyrównać. Holendrzy zaś udowodnili, że może i mają umiejętności, ale tak szybka strata gola na 3:2 pokazuje ewidentne problemy z ich sferą mentalną.
HOLANDIA - FRANCJA 2:3
Bramki: De Jong 47, Afellay 86 - Griezmann 6, Giroud 13, Matuidi 87
Holandia: Cillessen - Veltman, Blind, Bruma, Van Dijk (46. Afellay), Willems (77. van Aanholt) - Clasie (46. Depay), Sneijder (37. Bazoer), Klaassen (75. Wijnaldum) - De Jong (81. Janssen), Promes
Francja: Mandanda - Jallet, Koscielny, Varane, Evra (46. Digne) - Diarra (46. Kante), Matuidi, Pogba (87. Sissoko) - Griezmann (46. Martial), Giroud (74. Gignac), Payet