- Euro 2012 to typowo męska rozrywka. Gdyby była szlachetna, to korzystałyby kobiety, ale jest to rozrywka z usługami seksualnymi, piciem piwa i wrzaskiem - powiedziała publicystka na antenie TVN 24.
- Do Polski przyjeżdżają ukraińskie feministki, żeby protestować przeciwko przywożeniu kobiet pracujących w seks-usługach. Nie chcemy tego usunąć, ale chcemy, żeby kobiety mogły pracować w normalnych warunkach, nie możemy udawać, że tego nie ma - dodała Szczuka.
- Polska niepotrzebnie wydała kilka miliardów złotych na budowę stadionów, podczas gdy te pieniądze mogłaby przeznaczyć na budowę żłobków, dożywianie dzieci czy otwieranie lokalnych bibliotek. Każda zwykła kobieta w Polsce powie, że jest tak, jak ja mówię. Wydaliśmy tyle na stadiony, że do dziś nie można się z nich wypłacić. To grzyby, które ciągną pieniądze jak wodę - stwierdziła feministka.
i
Kazimiera Szczuka nie chce Euro 2012: Polska niepotrzebnie wydała kilka miliardów na stadiony - SONDA
2012-05-17
12:52
Zatwardziała feministka Kazimiera Szczuka kolejny raz dała upust swoim negatywnym emocjom. Szczuce bardzo niepodoba się Euro 2012. Pani Kazimiera, w tej wielkiej wspaniałej imprezie zauważa tylko złe aspekty. Tym razem stwierdziła, że Polska nie powinna była budować nowych stadionów, a Euro ograniczyła jedynie do rozwoju prostytucji.
