Przykłady stosowania TUE to m.in. astma, choroby serca i układu krążenia, choroby układu mięśniowo-szkieletowego, niedobór hormonu wzrostu, zaburzenia snu. Niestety, system TUE nie jest wolny od błędów, a szczególnie głośny stał się przypadek 5-krotnego mistrza olimpijskiego w kolarstwie, Brytyjczyka sir Bradleya Wigginsa, który starał się o uzyskanie zwolnienia m.in. przed wyścigiem Tour de France 2012, w którym zwyciężył.
Prześledzono przypadki sportowców korzystających ze zwolnienia, którzy startowali w letnich i zimowych igrzyskach olimpijskich w latach 2010-2018 (trzy edycje zimowe i dwie letnie).
- Dane pokazały, że liczba sportowców rywalizujących ze zwolnieniem TUE była mniejsza niż jeden procent - powiedział kierujący badaniami dr Alan Vernec. - Analiza sugeruje, że nie ma znaczącego związku między posiadaniem TUE a prawdopodobieństwem zdobycia medalu. Program TUE jest niezbędną częścią sportu, umożliwiającą sportowcom z uzasadnionymi przypadkami zdrowotnymi konkurowanie na równych warunkach. Istnieje rygorystyczny proces, aby uniknąć nadużywania systemu.
W liczbach przedstawia się to następująco: w gronie 20.139 objętych analizą sportowców z TUE korzystało 181 osób (0,9 procenta). W analizowanych konkurencjach rozdano 2062 medali olimpijskich, z których „zwolnieni” wywalczyli 21 krążków (1,02 proc.).
W innym ujęciu: wśród "zdrowych" jeden medal przypadł na 9,8 osoby, a wśród "chorych" wynik był gorszy - jeden krążek na 11,6 osoby.