Robert Lewandowski przebywa aktualnie we Włoszech. To właśnie tam w niedzielny wieczór powalczy w barwach reprezentacji o bezcenne zwycięstwo z gospodarzami i świetną sytuację przed środową potyczką na własnym terenie z Holandią. "Biało-czerwoni" walczą o wygranie swojej grupy dywizji A Ligi Narodów, a co za tym idzie miejsce w Final Four całego turnieju. Od postawy "Lewego" na stadionie w Reggio Emilia będzie więc zależało sporo.
Łukasz Fabiański mówi o POLSKIEJ POLITYCE! "Nie można być obojętnym"
Tymczasem żona najlepszego polskiego piłkarza, Anna, opiekuje się dziećmi - półroczną Laurą oraz trzyletnią Klarą. Znana trenerka fitness postanowiła wybrać się na spacer ze straszą ze swoich pociech. Pochwaliła się zdjęciem z tego wypadu - możemy na nim ujrzeć dziewczynkę ściskającą niewielkiego białego pieska. Czy to oznacza, że Lewandowscy jednak zdecydowali się na wpuszczenie pod swj dom pupila?
Wydaje się to jednak wątpliwe. Anna Lewandowska już w przeszłości podkreślała, że wraz ze swoją rodziną chciałaby mieć czworonożnego przyjaciela, ale dojdzie do tego najwcześniej zapewne dopiero po zakończeniu przez Roberta kariery piłkarskiej. Obecnie zarówno piłkarz jak i jego żona często podróżują, przez co opiekowanie się zwierzęciem byłoby bardzo trudne.