Maciej Skorża

i

Autor: East News

Maciej Skorża będzie bujał w obłokach

2013-06-21 4:00

Jak byłem mały, to marzyłem, żeby być pilotem myśliwca. Mieliśmy w Radomiu działkę koło lotniska wojskowego. Godzinami stałem przed domem i patrzyłem na nadlatujące migi i iskry. Chociaż najbardziej kręciły mnie latające fortece, ciężkie, potężne transportowce - opowiada były trener m.in. Wisły Kraków, Legii Warszawa, a ostatnio saudyjskiego Al-Ittifaq Maciej Skorża (41 l.).

Szkoleniowiec, który z Wisłą dwukrotnie zdobył mistrzostwo Polski, już kilka razy podchodził do kursu pilotażu, bo - jak twierdzi - z marzeń się nie wyrasta. Ale ciągle coś stało na przeszkodzie. Teraz ma w końcu więcej wolnego czasu i zacznie szkolenie w Aeroklubie Radomskim.

>>> Ekstraklasa 2013/2014, terminarz i nowe godziny meczów!

- Pan Maciek to ambasador Radomia. Dlatego, choć kurs jest drogi, bo części teoretyczna i praktyczna (45 godzin w powietrzu) kosztują około 25 tysięcy złotych, to dla trenera przewiduję dużą zniżkę - mówi "Super Expressowi" dyrektor Aeroklubu Radomskiego Stanisław Szczepanowski, na co dzień trener reprezentacji Polski w akrobacji samolotowej.

Skorża zapowiada, że pierwszego sierpnia z całą rodziną przyjedzie do Piastowa (siedziba Aeroklubu Radomskiego), by kibicować Polakom podczas mistrzostw Europy w akrobacji. Wtedy też pod Radom mają przylecieć zabytkowe maszyny z II wojny światowej. - Ten okres to mój konik. Jak byłem młody, miałem cały pokój wypełniony modelami brytyjskich myśliwców. W składnicy harcerskiej kupowałem takie do sklejania. Jestem wielkim fanem hurricane'ów i spitfire'ów, a także japońskich mitsubishi zero. To dopiero był samolot! - zachwyca się trener.

>>> Piotr Celeban: Rumuni zapłacili mi co do bani

Trener zdradza nam, że poza piłką ma jedno marzenie. - Chciałbym kupić małą awionetkę i polecieć z rodziną na ważny mecz swojej drużyny w europejskich pucharach. Najlepiej w Lidze Mistrzów - kończy Skorża.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze