Wynik 1.55,73 daje mu na basenie 50-metrowym czwartą w tym roku lokatę na świecie i pierwszą w Europie. "Korzeń" zasłużył więc na słodkiego całusa od swojej dziewczyny. Marta dość szybko odpadła z turnieju na kortach Roland Garros i dzięki temu mogła dopingować Pawła na basenie.
A po zawodach para sportowców miała wreszcie czas dla siebie. Najpierw były gorące pocałunki, a potem Marta i Paweł odjechali białym audi w znanym tylko im kierunku. Są ze sobą związani od dwóch lat, ale bardzo rzadko mają okazję się widywać.