Michał Listkiewicz

i

Autor: East News

Michał Listkiewicz: Goworitie po ruski?

2017-06-19 4:00

Największa klęska militarna w dziejach bliskich nam Węgrów miała miejsce w 1526 roku pod Mohaczem, gdzie solidnie złoili im skórę Turcy. Teraz na futbolowym polu madziarskiego pogromu dokonała... Andora, gdzie kilkuset urzędników, kelnerów i studentów gra w piłkę dla frajdy i bonów obiadowych. Nam taka wpadka nie grozi, niestraszni nam już słabeusze ani średniacy, a i możnym postawimy się za rok w Rosji.

Malkontenci marudzą, że gdyby nie było Lewandowskiego... Ale ktoś przecież odbiera piłkę rywalom i podaje "Lewemu". To wielki gracz, ale całkiem mi obojętne, czy w Bundeslidze strzeli dziesięć, czy sto goli, w grze zespołowej nie o to chodzi. Najwybitniejszy moim zdaniem polski piłkarz Władysław Żmuda jest mniej rozpoznawalny od Laty, Szarmacha, Bońka, Lewandowskiego, bo grał na obronie.

Czy panowie Boniek i Nawałka goworiat po ruski? Są z pokolenia, które uczono w szkole języka Puszkina i Czechowa. Przyda się jak znalazł na mundialu, idę o zakład.

Za kilka dni Polska zadebiutuje w kolejnej dyscyplinie sportu. To teqball, stołowa odmiana futbolu. Bardzo widowiskowa, przydatna też w treningu prawdziwych piłkarzy. Promowana przez Kanu, Ronaldinho, braci Koemanów. Oby przyjęła się w Polsce jak futsal czy piłka plażowa. Polecam Tomaszowi Lisowi, może dzięki kopaniu piłki przejdzie mu chęć do kopania ludzi, w czym się ostatnio lubuje?

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze