Miniony sezon Nemanja Nikolić będzie jeszcze długo wspominał z uśmiechem na ustach. Węgierski napastnik po zimowym transferze z Legii Warszawa do Chicago Fire szybko stał się prawdziwą gwiazdą nie tylko swojej drużyny, ale całej ligi MLS. Ani trochę nie stracił swojej niesamowitej skuteczności, dzięki której w trzydziestu czterech meczach sezonu zasadniczego zdobył dwadzieścia cztery bramki i został królem strzelców.
A to nie koniec wyróżnień, jakie go spotkały. "Strażacy" odpadli już z fazy play-off, gdzie w 1/8 finału przegrali z New York Red Bulls, dlatego też w klubie z "Wietrznego Miasta" przyszedł czas na podsumowania rozgrywek - m.in. wybór piłkarza sezonu. A tytuł MVP rozgrywek przyznano właśnie Nikoliciowi!
MLS All-Star and Golden Boot winner @niko_nemanja has been named #cf97's 2017 Most Valuable Player. Congrats, Niko! pic.twitter.com/zC1YCS1d74
— Chicago Fire (@ChicagoFire) 7 listopada 2017
- Dziękuję miejscowym mediom, przedstawicielom klubu oraz członkom sztabu, którzy na mnie zagłosowali. Wywalczenie tego tytułu nie byłoby możliwe, gdyby nie koledzy z zespołu. To im dedykuję tę nagrodę. Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego - powiedział Nikolić. Co ciekawe Węgier jest też jednym z pięciu nominowanych do zwycięstwa w kategorii Landon Donovan MVP MLS, czyli plebiscytu, w którym wybiera się najlepszego piłkarza całej ligi.
Legia przywitała Nikolicia. Węgier odwiedził Warszawę
Nemanja Nikolić: Legionistą jest się na całe życie
Nikolić królem strzelców czwarty raz z rzędu! Tym razem w MLS