Maciej Kurzajewski

i

Autor: AKPA Maciej Kurzajewski z wykształcenia jest prawnikiem.

Pokazał zdjęcia

Nie było przebacz dla Macieja Kurzajewskiego. Ciało dziennikarza TVP wystawione na ciężką próbę

2024-01-20 22:56

Maciej Kurzajewski nie przestaje wzbudzać ogromnego zainteresowanie w sieci. Prezenter i komentator sportowy Telewizji Publicznej mimo upływu lat nie zamierza zachowywać się jak emeryt. Wciąż ma wiele energii, co udowadnia w sieci. Tym razem jego zdjęcia mogą jednak wywołać chłód u wielu rodaków. Nie miał litości dla swojego ciała i wystawił je na ciężką próbę.

To nie jest tak, że Maciej Kurzajewski sport zna tylko z teorii. Od lat specjalizujący się m.in. w skokach narciarskich czy kolarstwie dziennikarz udowadnia, że ma w sobie żyłkę rywalizacji, która często staje się czynnikiem decydującym w utrzymaniu odpowiedniej formy. Kurzajewski jest na tyle "zarażony" uprawianiem sportu, że nie ma dla niego znaczenia dzień tygodnia czy pogoda. Szczególnie upodobał sobie bieganie, dlatego też w wolnych chwilach zakłada buty i rusza na trasę. Oczywiście z reguły nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Tym razem jednak jego ciało stanęło na wysokości zadania, a trzeba zaznaczyć, że nie było ono łatwe.

Oto, co dzieje się z ciałem Mameda Khalidova na miesiąc przed walką z Adamkiem. Jedno zdjęcie mówi wszystko

Kurzajewski ostro harował na mrozie

Maciej Kurzajewski postanowił skorzystać z iście zimowej aury, by sprawdzić, jak jego ciało poradzi sobie z biegiem w takich warunkach. Choć szybko zasypał go śnieg, a mróz osadził szron na jego twarzy, to chyba nie wyszło najgorzej. Oczy zdradzały uśmiech i satysfakcję z pokonanych kilometrów. "Dobrej niedzieli" - życzył swoim obserwującym na Instagramie przy okazji dziennikarz i prezenter Telewizji Publicznej.

Wytatuowana Ewa Swoboda wypina pośladki w obcisłych leginsach. Jej pupa wywołała lawinę!

Kurzajewski zagrzewa innych

Choć nie wszyscy są w stanie w takich warunkach wyjść z domu, to Maciej Kurzajewski zdaje sobie nic z tego nie robić i postanowił zmotywować internautów do wysiłku. Zadał im aktywizujące pytanie: "A Wy gdzie dzisiaj biegaliście?". Na portalu społecznościowym pojawiła się masa odpowiedzi, a sam autor na wiele z nich osobiście odpowiedział. Dowiedzieliśmy się też, że wcale nie było tak strasznie. "Jak tam warunki, mocno wieje?" - dopytywał jeden z komentujących. "Jest ok!" - odpisał w pozytywnym tonie Kurzajewski.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze