Nie żyje angielski piłkarz. Miał tylko 26 lat
Devonte Aransibia urodził się w Londynie, ale do poważnej piłki wprowadzał się przez akademie Norwich City. W zespole, w którym do niedawna występował jeszcze polski skrzydłowy Przemysła Płacheta, Anglik jednak się nie przebił – jako zawodnik Norwich City U21 Aransibia przeniósł się za darmo do Kingstonian FC. Niespełna 21-letni wówczas Aransibia rozpoczął przygodę z niższymi ligami w kraju. Często zmieniał kluby, aż w końcu został zawodnikiem Chesham. Tam jednak nie grał zbyt wiele, ale nie odchodził definitywnie, lecz był wypożyczany. W grudniu 2024 roku wrócił do Chesham z wypożyczenia do Royston Town. W swoim zespole rozegrał zaledwie dwa spotkania w tym sezonie, spędzając na boisku 34 minuty.
Tragiczna śmierć 40-letniego kulturysty. Fatalny wypadek, Nogueira zmarł w drodze do szpitala
Zobacz, jak wyglądał pogrzeb Lucjana Brychczego. Kliknij w galerię poniżej
O śmierci Devonte'a Aransibii poinformowała jego rodzina. – Cześć wszystkim, z wielkim smutkiem informuję o śmierci mojego syna Devonte'a. Zmarł w niedzielę 9 lutego w wieku 26 lat. Kocham cię synu, nie wiem, co zrobić bez ciebie – napisał ojciec piłkarza w mediach społecznościowych, którego wpis cytuje portal Sport.pl.
Nie żyje gwiazda futbolu z Anglii. John Tudor miał 78 lat. Był legendą Newcastle United
Okazuje się, że Norwich City nie zapomniało o swoim wychowanku, choć nie miał okazji zadomowić się w seniorskim zespole. – Klub Norwich City jest głęboko zasmucony wiadomością o śmierci byłego zawodnika akademii Devonte'a Aransibii w wieku 26 lat. Wszyscy w klubie chcieliby złożyć kondolencje bliskim Devonte'a w tym smutnym czasie – czytamy na platformie X. Rodzina zmarłego postanowiła uruchomić zbiórkę, aby pokryć koszty pogrzebu 26-latka.