Nie od dziś wiadomo, że królowa Elżbieta II była olbrzymią fanką sportu. Regularnie pojawiała się na przeróżnych zawodach sportowych. Najbardziej kochała jednak jedną dyscyplinę – wyścigi konne. Królowa Elżbieta II odeszła z tego świata we wrześniu 2022 roku. Kilka miesięcy później zmarł także jej ulubiony koń. 25 grudnia odszedł „Royal Applause”.
Nie żyje ulubieniec królowej Elżbiety II. Odszedł w Boże Narodzenie
„Royal Applause” był znakomitym koniem wyścigowym, który regularnie wygrywał ważne gonitwy. W swoim wyścigowym CV miał takie gonitwy jak Coventry Stakes, Gimcrack Stakes, Duke of York Stakes czy Haydock Sprint Cup.
Ulubiony koń wyścigowy, którego królowa Elżbieta II kochała spotykać, odszedł w wieku 29 lat. Od 1997 roku, gdy zakończył sportową karierę, przebywał w królewskiej stadninie. Jego geny nosiło także wielu kolejnych mistrzów wyścigów w późniejszych latach.
Obrzydliwy atak na Igę Świątek. Od samego czytania robi się niedobrze, Polka oberwała za piękny gest
Tak świat sportu żegnał królową Elżbietę II. Zobacz w galerii poniżej!
Królowa Elżbieta II kochała sport
Królowa Elżbieta II od lat była blisko sportu. Fani doskonale pamiętają jej występ podczas ceremonii otwarcia w spocie z Jamesem Bondem. Kochała także jazdę konną. W finale mistrzostw świata 1966 – jedynym wygranym przez Anglików – wręczała triumfatorom mistrzowską statuetkę. Nie zabrakło jej na brytyjskim Euro czy mistrzostwach świata w rugby