Otylia pokonana przez zatoki

2009-11-26 1:30

Przez najbliższe miesiące Otylia Jędrzejczak (26 l.) wciąż kojarzyć się nam będzie bardziej z tańcem niż z pływaniem. Mistrzyni olimpijska nie wystąpi ani w mistrzostwach Polski, które dzisiaj rozpoczynają się w Gorzowie, ani w żadnej imprezie do końca roku. Raz jeszcze pokonały ją bóle zatok.

- Myślałam, że po operacji przegrody nosowej w lutym problemów z zatokami już nie będzie. Tymczasem miesiąc temu złapałam zapalenie. Długo brałam antybiotyki i nie wchodziłam do wody - mówi ze smutkiem "Oti".

Podczas występów w "Tańcu z gwiazdami" nie było widać, że pływaczka jest chora.

- Ale słychać było w moim głosie - śmieje się Otylia. - Brałam tabletki wzmacniające i jakoś dawałam radę.

Jędrzejczak obiecuje, że od nowego roku bierze się za ostre treningi.

- Deklaruję starty do przyszłorocznych mistrzostw Europy. Może będzie i dłużej, ale dalszych planów nie mam - mówi.

Niedawne rekordy świata Chinki Zige Liu mogą zniechęcać...

- Już wiem, że nie będzie łatwo. W tej chwili jej wyniki są dla mnie nieosiągalne. Na razie marzę o powrocie do szczytowej formy. Będę bardzo zadowolona, jeżeli da mi to także pozycję numer jeden na świecie. Będę o to walczyła.

Najnowsze