Pele do Paryża przyleciał, by wywiązać się z umów sponsorskich. Spotkał się między innymi z wielkim talentem francuskiego futbolu Kylianem Mbappe. We wtorek wieczorem legenda poczuła się bardzo źle. 78-latek został przetransportowany do szpitala. Według francuskich mediów chodziło o wysoką gorączkę. Życiu Brazylijczyka nie zagrażało niebezpieczeństwo.
Niedługo wcześniej Pele zamieścił wpis w mediach społecznościowych. Cieszył się w nim ze spotkania z gwiazdą reprezentacji Francji i Paris Saint-Germain. "Spotkałem się z Kylianem Mbappe i jego rodzicami poprzedniego wieczora w Paryżu. Rozmawialiśmy o jego golach, mistrzostwach świata i oglądaliśmy je. Wspaniałe towarzystwo" - czytamy.
Pele w ostatnim czasie jest niestety częstym gościem w szpitalach. Trzykrotny mistrz świata z reprezentacją Brazylii miał między innymi problemy z nerką i prostatą. Lekarze operowali także jego biodro.