Wątor nie może mówić o nudnym życiu. Oddała się wielu pasjom, a szermiercze treningi chętnie łączy z żołnierskim obowiązkiem. Mimo to znalazła jeszcze czas na działalność w samorządzie, bowiem jest radną powiatu będzińskiego. W sporcie zdobyła wiele medali, a za najcenniejszy sukces uważa złoto Igrzysk Europejskich w Baku w 2015 r. Oprócz tego jest multimedalistką mistrzostw Polski w różnych kategoriach wiekowych. Szermierczy talent współgra z jej urodą, a w zeszłym roku głośno zrobiło się o jej randce z Kubą Wojewódzkim. Słynny dziennikarz nie jest z pewnością jedynym mężczyzną, któremu śliczna szablistka wpadła w oko. Wątor chętnie korzysta z mediów społecznościowych, a jej profil na Instagramie śledzi ponad 100 tys. użytkowników. Mogą oni podziwiać piękne zdjęcia urodziwej 27-latki, a na jej profilu nie brakuje odważnych fotografii. Ostatni post wywołał jednak szczególne zamieszanie, a żołnierka zdobyła się na szczere wyznanie.
W galerii poniżej możesz zobaczyć gorące zdjęcia Angeliki Wątor, o której zrobiło się głośno w kontekście Kuby Wojewódzkiego. Wtedy nie spodziewała się tak poważnej operacji:
Angelika Wątor straciła piersi
Wśród wielu radosnych zdjęć, tuż po zajęciu miejsca na podium podczas jednego z szermierczych turniejów, pojawił się wyjątkowo poważny wpis. Wątor wyznała swoim obserwującym, że przeszła bardzo trudną operację, w efekcie której wycięto jej piersi. Dla 27-latki był to potworny cios, lubiła ona swoje ciało, a jego atuty chętnie podkreślała poprzez m.in. sesje fotograficzne. Zdrowie jest jednak najważniejsze, a operacja była konieczna, by mogła normalnie funkcjonować.
- „Musieliśmy wyciąć wszystko”. Myślę, że są to ostatnie słowa, jakie chce usłyszeć kobieta po obudzeniu się z narkozy, podczas takiej operacji jak moja. Jednakże jestem bardzo wdzięczna Pani doktor za uratowanie mojego zdrowia. Zawsze noszę blizny z dumą. Był i jest to dla mnie ciężki czas. Gdyby nie wsparcie najblizszych to mogłoby być krucho. Złote myśli na najbliższy czas: jak najlepiej przygotować się do startu w Pucharze Świata, cycki nie zając, nie uciekną, zawsze można zrobić, kto pierdzielił farmazony, że mam l4, bo jestem w klinice i robię nos albo cycki, niech lepiej nie patrzy w moja stronę – napisała Wątor pod zdjęciem wykonanym po operacji.