Jakub Kożuch został nominowany do nagrody "Niepełnosprawnego Sportowca Roku" w plebiscycie na najlepszego sportowca Warszawy 2018 roku. Dla zawodnika amp futbol było to wielkie wyróżnienie, ale sam Kożuch zasłużył sobie na tę nominację. Wraz z drużyną zdobył brązowy medal mistrzostw Europy w tej dyscyplinie sportu.
Wszystko byłoby dobrze, gdyby warszawski urząd nie skompromitował się. Kożuch nie został bowiem zaproszony, a wytłumaczenie było skandaliczne. Jego dyscyplina sportowa jest zbyt mało popularna. Interweniować w tej sprawie starała się mama zawodnika, ale usłyszała, że zaproszenia nie będzie, a jeśli chcą pojawić się na gali to wstęp kosztuje... 300 złotych.
W tym plebiscycie nominowana jest również Anita Włodarczyk. Mistrzyni olimpijska, po tym jak dowiedziała się o całym wydarzeniu, zareagowała błyskawicznie i tak, jak na wielkiego sportowca przystało. Na Twitterze napisała, że jeśli Jakub Kożuch wyraża chęć, to ma jedno wolne zaproszenie i przekaże je młodemu zawodnikowi.
@DariuszFaron Rodzina sportowa powinna trzymać się razemJeśli młody sportowiec ma ochotę to zapraszam , mam jedno miejsce wolne @OnetSport
— anita wlodarczyk (@AnitaWlodarczyk) 2 lutego 2018
Zobacz również: Kompromitująca wpadka warszawskiego ratusza. Niepełnosprawny sportowiec nie dostał zaproszenia na galę