Karim Benzema

i

Autor: AP PHOTO/FRANCOIS MORI Karim Benzema

Będzie głośny proces?

Piłkarski gwiazdor idzie do sądu z ministrem spraw wewnętrznych. „Jestem wykorzystywany jako instrument w grach politycznych”

2024-01-17 14:36

Wybuchła afera z udziałem jednego z najsłynniejszych piłkarzy świata. Po tym, jak zdobywca Złotej Piłki Karim Benzema zamieścił w mediach społecznościowych informację, że kieruje modlitwy do mieszkańców Gazy (poszkodowanych w związku z wojną Izraela z Hamasem – red.), francuski minister oskarżył gwiazdora o „notoryczne powiązania z Bractwem Muzułmańskim”. W odpowiedzi Benzema poszedł do sądu.

Prawnicy Karima Benzemy, grającego obecnie w saudyjskim Al-Ittihad, złożyli pozew o zniesławienie przeciwko francuskiemu ministrowi spraw wewnętrznych Géraldowi Darmaninowi. Według skargi, do której dotarła agencja AFP, powodem jest wypowiedziane przez urzędnika państwowego oskarżenie znanego sportowca o powiązania z Bractwem Muzułmańskim

Mateusz Borek usłyszał obrzydliwe oskarżenia. Wszystko rozegrało się publicznie. Reakcja dziennikarza była bezlitosna

Minister oskarża piłkarza

Wszystko zaczęło się od reakcji Darmanina na wpis na koncie francuskiego piłkarza, w którym Benzema napisał, że „kieruje modlitwy do mieszkańców Gazy, którzy po raz kolejny są ofiarami nielegalnych bombardowań, które nie oszczędzają ani kobiet, ani dzieci”.

Nie żyje trzykrotna medalistka olimpijska. Miała tylko 43 lata, walczyła z epilepsją, zmarła w szpitalu

Prawnik piłkarza szybko odparł zarzuty ministra. – To nieprawda! Karim Benzema nigdy nie miał najmniejszego powiązania z tą organizacją – oświadczył Hugues Vigier, reprezentujący gwiazdę futbolu. Argumentował, że „modlenie się za ludność cywilną kryjącą się pod bombami w sposób oczywisty nie stanowi «propagandy dla Hamasu» ani aktu kolaboracji”.

Adwokat Benzemy potępił też „niedopuszczalne wykorzystywanie Karima Benzemy i symbolikę, jaką się stał”. W skardze napisano: „Oświadczenie ministra podważa jego honor i dobre imię”.

Aż zabrakło nam tchu, kiedy Sylwia Dekiert zaczęła się prężyć w obcisłym stroju na siłowni. Tętno podskoczyło błyskawicznie

To jest skandaliczne

Benzema zapewnia, że nigdy nie miał najmniejszego powiązania z Bractwem Muzułmańskim. – Widzę, do jakiego stopnia ze względu na swoją sławę jestem wykorzystywany jako instrument w grach politycznych. To jest tym bardziej skandaliczne w obliczu dramatycznych wydarzeń, jakie miały miejsce po 7 października, które zasługują na coś innego niż podobne wypowiedzi – zauważył piłkarz.

Kibice tego ekstraklasowego klubu powinni się martwić? Traci armaty, jego gwiazdy mają branie

AFP rozmawiała z ministrem Darmaninem i jego współpracownikami w październiku ubiegłego roku. Otoczenie francuskiego ministra uważa, że „od kilku lat obserwujemy powolne dryfowanie stanowiska Karima Benzemy w stronę rygorystycznego islamu”.

Jan Tomaszewski ostro o Lewandowskim i Miliku
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze