Piłkarz ugryzł rywala w penisa. Gorzko tego pożałował!

Nie tylko na najwyższych szczeblach piłkarskich emocje sięgają zenitu. Największe derby czy zwyczajnie ostre rywalizacje między drużynami często kończą się bójkami czy przepychankami. Także w niższych ligach potrafi być gorąco. Przekonał się o tym jeden z piłkarzy podczas meczu SC Terville - AS Soetrich.

Cała sytuacja miała miejsce w listopadzie. Jak informuje Goal.com, dwóch zawodników zaczęło się przepychać, a gdy wszystko zaogniło się już po meczu poza boiskiem, eskalacji konfliktu próbował zapobiec gracz Terville. Nie spodziewał się jednak, że w przypływie gniewu, rywal postanowi ugryźć go w penisa!

Mężczyzna momentalnie został przetransportowany do szpitala, gdzie lekarze musieli założyć mu aż dwanaście szwów! W efekcie nie mógł pracować przez cztery kolejne dni. Najważniejsze jednak, że powoli udało mu dojść się do zdrowia, choć pewnie następnym razem poważnie zastanowi się, czy chce rozdzielać zwaśnionych zawodników.

Francuska federacja zajęła się sprawą i postanowiła ukarać potwornego napastnika aż pięcioletnim zawieszeniem. Co więcej, oba kluby muszą zapłacić po dwieście euro kary - zespół ofiary za brak stanowczej reakcji podczas bójki, a Soetrich za zachowanie ich piłkarza.