Kontrakt z HSV ma ważny jeszcze przez rok, ale już teraz chcą go wyciągnąć z Hamburga dwie finansowe potęgi Bundesligi - THW Kiel i Rhein-Neckar Loewen. Według doniesień niemieckiego "Bilda", kluby te oferują Lijewskiemu 30 tys. euro netto miesięcznej pensji. Polak zostałby najlepiej opłacanym szczypiornistą Bundesligi! Do tej pory najwyższe kontrakty wynosiły ok. 300 tys. euro rocznie (tyle m.in. dostają w Rhein-Neckar Loewen Karol Bielecki i Grzegorz Tkaczyk).
- Kilonia i Lwy bardzo mnie chcą i rzeczywiście złożyły dobre oferty - przyznaje młodszy z braci Lijewskich, leworęczny rozgrywający reprezentacji Polski. - Z kolei w HSV wiedzą, że chętnie zostałbym w Hamburgu, ale sprawa nie jest jeszcze przesądzona - dodaje.