Potem było niestety już znacznie gorzej. Nie mogliśmy sobie poradzić, nawet grając w przewadze. Z piłkarzy zeszło powietrze. Kolejne mecze dadzą odpowiedź, czy ten brak sił to efekt złego przygotowania fizycznego, czy też tylko chwilowa niedyspozycja.
Jest to jednak bardzo niepokojące. Oceniając po pierwszych meczach Polskę i Rosję, nie ma wątpliwości, że to nasi rywale są faworytem wtorkowego meczu. Polsce ciężko będzie wygrać.
Może uda się Rosjanom wytrącić kilka ich argumentów i przeszkodzić w prowadzeniu szybkiej, kombinacyjnej gry. Ale nie wiem, czy to wystarczy. Obawiam się, że nie...
Polska - Rosja 12.06.2012. Włodzimierz Lubański: Boję się meczu z Rosją
2012-06-11
4:00
Po Grecji pozostał niedosyt. Patrząc na przebieg tego spotkania, nie można być zadowolonym. W pierwszej połowie biało-czerwoni grali w bardzo dobrym tempie, stworzyli kilka sytuacji, które drużyna mająca większe obycie turniejowe pewnie by wykorzystała.