Życie Lewandowskiej wymaga od niej częstych podróży. Jeszcze w niedzielę wieczorem wraz z koleżankami kibicowała mężowi w meczu FC Barcelona - Celta Vigo, a już w poniedziałek rano wsiadła do samolotu i po dwóch lotach wylądowała w Warszawie. Fani są na bieżąco z jej aktywnością za pośrednictwem mediów społecznościowych, jednak tak bezpośredni kontakt z milionami użytkowników sprawił, że stali się oni świadkami solidnej wpadki byłej mistrzyni karate.
Potężna wtopa Anny Lewandowskiej! Znowu łamie polskie prawo
Po wylądowaniu w stolicy Polski, Lewandowska błyskawicznie wsiadła do samochodu, którym udała się na specjalne wydarzenie związane z jej marką kosmetyczną. Instruktorka fitness toczyła walkę z czasem, co odbiło się m.in. na jej makijażu. Ten był nakładany przez makijażystkę właśnie podczas drogi w aucie. 34-latka postanowiła pochwalić się tym na Instagramie, gdyż pierwszy raz przeżyła coś takiego, jednak na pierwszy plan wysunął się inny istotny szczegół. Anna jechała na tylnym siedzeniu bez zapiętych pasów! Jest to złamanie polskiego kodeksu drogowego, za co pasażerowi grozi mandat w wysokości 100 zł. Żona Roberta prawdopodobnie nie pomyślała o tym, jadąc w pośpiechu na ważne spotkanie, ale nie zmienia to faktu, że nie była to jej pierwsza wtopa na drodze.
Lewandowska jechała bez zapiętych pasów. Nie pierwszy raz złamała prawo
Polskie prawo przewiduje, że w wyjątkowych sytuacjach pasażer nie ma obowiązku zapięcia pasów bezpieczeństwa. Wyjątek stanowią m.in. kobiety w ciąży, a także osoby posiadające zaświadczenie lekarskie o przeciwwskazaniu do używania pasów. Trudno przypuszczać, by instruktorkę fitness i prawdopodobnie najpopularniejszą matkę w Polsce dotyczył któryś z tych aspektów. Choć ta sytuacja może podsycić plotki o ewentualnej trzeciej ciąży Lewandowskiej. Należy jednak pamiętać, że już w przeszłości zdarzały się jej drogowe wykroczenia. W maju zeszłego roku została przyłapana na jeździe po Warszawie na czerwonym świetle, a kilka miesięcy później ponownie się nie popisała. W grudniu w kilka chwil złamała kilka przepisów! Ponownie zignorowała czerwone światło, a do tego zmieniła pas ruchu na skrzyżowaniu, przekraczając linię ciągłą. Wygląda na to, że jedna z najpopularniejszych Polek (jej profil na Instagramie śledzi ponad 4,5 miliona użytkowników!) ma problem ze złymi nawykami w samochodzie. W poniższej galerii zobaczysz, jak Lewandowska kolejny raz złamała prawo:
Jaki samochodami jeżdżą nas sportowcy?
Posłuchaj podcastu Super SPORT.
Listen to "Samochody gwiazd sportu. Lewy. Świątek. Ronaldo. SuperSPORT" on Spreaker.