Elvin Mammadov został niewątpliwie bohaterem meczu Karabach Agdam - Inter Baku. Nie dlatego, że strzelił zwycięskiego gola, ale z powodu pięknego gestu fair play, na jaki się zdobył. W końcówce spotkania bramkarz gości wyszedł do piłki w polu karnym i skutecznie interweniował zatrzymując rywala. Ten jednak się przewrócił, a sędzia podyktował rzut karny i pokazał czerwoną kartkę golkiperowi.
Kajetan Kajetanowicz pokazał niezwykły gest fair play: Zatrzymał się i pomógł przeciwnikowi [WIDEO]
Na nic zdały się protesty zawodników Interu. Decyzja arbitra była nieodwołalna, ale najwyraźniej piłkarze i trenerzy Karabachu także zauważyli, że żadnego faulu nie było. Po krótkiej naradzie postanowili więc zachować się bardzo sprawiedliwie i zdecydowali, że wyznaczony do wykonania rzutu karnego Mammadov powinien celowo spudłować. I tak zrobił, co spotkało się z brawami ze strony rywali.
Sęk w tym, że cała sytuacja miała miejsce przy stanie 2:0 dla Karabachu, a gol z rzutu karnego jedynie pogrążyłby Inter. Gest fair play warto docenić, ale jesteśmy bardzo ciekawi, czy zawodnik gospodarzy zachowałby się tak samo przy wyniku 0:0.