PŚ w RUGBY. Anglia - Rumunia. Dave Alred i Paul Stridgeon podmienili piłkę i poniosą karę

2011-09-30 4:00

Dwóch asystentów trenera reprezentacji Anglii zostało zawieszonych po złamaniu regulaminu gry w czasie rozgrywanego w Nowej Zelandii Pucharu Świata w rugby. Okazało się, że Dave Alred i Paul Stridgeon niezgodnie z przepisami zamienili piłki podczas spotkania z Rumunią, wygranego zresztą przez Anglików aż 67:3.

Najlepszy strzelec ekipy angielskiej Jonny Wilkinson w trakcie gry dwukrotnie zmieniał piłkę. Trenerzy i sam zawodnik uznali bowiem, że ta używana w czasie gry nie trzyma parametrów.

- To było niefortunne - przyznał szkoleniowiec Anglii Martin Johnson. Już w połowie meczu Anglicy otrzymali ostrzeżenie i zostali wezwani do zaniechania podobnych praktyk. - To niezgodne z literą prawa i duchem gry - stwierdziła komisja dyscyplinarna.

Patrz też: Liga Europejska. Artur Sobiech zagra w pierwszym składzie

Ukarani Alred i Stridgeon nie mogą pojawić się na ławce drużyny w trakcie sobotniego spotkania Anglia - Szkocja. To jedyna kara, jaka spotkała angielski team prowadzący w grupie B turnieju.

Liderzy grup: A - Nowa Zelandia 15 pkt, B - Anglia 15, C - Irlandia 13, D - RPA 14. Do ćwierćfinału zakwalifikują się dwie najlepsze drużyny każdej grupy.

Najnowsze