Kibice Korony bardzo długo czekali na mecz ich pupili w rozgrywkach Pucharu Polski na stadionie w Kielcach. Ostatni raz takie spotkanie zostało rozegrane... 7 lat temu. Wreszcie się doczekali, a na Ściegiennego przyjeżdża Wisła Kraków - drużyna, z którą starcia zawsze wywołują wśród fanów "złocisto-krwistych" duże emocje. To będzie pierwsze w tym sezonie spotkanie tych zespołów. W Ekstraklasie jeszcze nie grały. Co ciekawe, o ligowe punkty powalczą już w najbliższą sobotę i - tak jak w środę w PP - na stadionie w Kielcach.
Na wtorkowym, wieczornym treningu Korony pojawili się kibice kieleckiego klubu. Około 200-osobowa grupa fanów postanowiła przypomnieć piłkarzom, jak ważne dwa spotkania czekają ich w najbliższych dniach. Były race i głośne okrzyki, był też transparent z napisem: "Próba charakteru przed wami. Honorem wygrana z k..." Ciekawe jak na podopiecznych trenera Gino Lettieriego podziała ten dodatkowy zastrzyk motywacji...
Przed prestiżowym starciem z Wisłą zespół Korony ma duże problemy kadrowe. Ostatnio z konieczności jako napastnik grał Jacek Kiełb, bo pozostali snajperzy leczyli urazy. Skończyło się porażką 0:1 z Lechem Poznań. - Fajnie, że w środę mamy mecz Pucharu Polski z Wisłą Kraków. Dzięki temu nie będziemy długo rozpamiętywać porażki w Poznaniu. Możemy się szybko zrehabilitować - stwierdził Bartosz Rymaniak, kapitan Korony.
Mecz Korona - Wisła w 1/8 finału Pucharu Polski zostanie rozegrany w środę 20 września o godz. 20.45. Transmisja w Polsacie Sport.