Rich Piana zmarł 25 sierpnia. Był jednym z najbardziej rozpoznawalnych przedstawicieli sportów siłowych i swojego czasu posiadał w swojej kolekcji tytuł Mister California. Przy ostatnim zdjęciu opublikowanym na Instagramie kulturysta napisał: "Powrót do czasów, gdy konkurowałem z innymi. Dawałem z siebie wszystko, by być najlepszy. I byłem. Rób wszystko, co konieczne, by zwyciężać". Fotografia w sieci pojawiła się 10 sierpnia. Tego samego dnia Piana stracił przytomność w swoim domu na Florydzie.
W lokalu znaleziono narkotyki gotowe do zażycia. Swojego czasu kulturysta-celebryta przyznał otwarcie, że zażywał sterydy. - Jestem mutantem, człowieczeństwo zostawiam za sobą - mówił. Mimo tego, w świecie kulturystyki był bardzo szanowany. Cenił go między innymi Robert Burneika. "Rich Piana już nie ma Cię z nami. Ale zawsze zostaniesz wielki w naszych sercach i pamięci" - napisał na Facebooku Hardkorowy Koksu.