Robert Karaś znowu złapany na dopingu! Jak napisał sportowiec na swoich mediach społecznościowych, po zawodach Florida ANVIL Ultra Triathlon w Stanach Zjednoczonych odezwała się do niego organizacja Amerykańskiej Agencji Antydopingowej USADA, która stwierdziła, że w organiźmie sportowca nadal znajdują się niedozwolone substancje. Karaś skomentował sprawę.
Robert Karaś komentuje sprawę dopingu. Ponownie został złapany
Jak powiedział Karaś, wykryte substancje to te same, które znajdowały się w jego organiźmie za pierwszym razem, gdy został złapany na dopingu po zawodach w Brazylii.
- Otrzymałem informacje z USADA [Amerykańska Agencja Antydopingowa — dop. red.], że w moim organizmie nadal znajdują się pozostałości substancji, które wykryto u mnie po zawodach w Brazylii. Nie miałem możliwości przeprowadzenia badań antydopingowych przed ostatnim startem w USA. To niedozwolone (...) Niestety nadal mam w sobie pozostałości po tych substancjach. Nie wiem jeszcze, jakie konsekwencje formalne mnie czekają, ale nie to jest najważniejsze. Niech moja historia będzie przestrogą dla każdego sportowca, zwłaszcza dla ludzi młodych. Nie szukam wytłumaczeń, muszę teraz ponieść konsekwencje swojej głupoty i nieostrożności. Błąd popełniony 1,5 roku temu zostanie ze mną już na zawsze" — pisze Robert Karaś.
i
