Skoki narciarskie Lahti - konkurs indywidualny
Witamy w relacji na żywo z Pucharu Świata w skokach narciarskich w Lahti. Początek rywalizacji zaplanowano na godzinę 16:00. Bądźcie z nami!
Dzień dobry! Zapraszamy na relację z konkursu indywidualnego Pucharu Świata w Lahti!
Po emocjach związanych z konkursem drużynowym, dziś przyszedł czas na rywalizację indywidualną. I podobnie jak w innych zawodach tak i teraz Polacy są wymieniani w gronie faworytów do czołowych miejsc. Już w sobotę prezentowali się naprawdę dobrze i wiele wskazuje na to, że są po prostu w wysokiej formie.
Potwierdzają to również kwalifikacje, które zakończyły się dosłownie chwile temu. A najlepszy w nich okazał się Piotr Żyła. Polak poszybował na odległość 128 metrów i wyprzedził Markusa Eisenbichlera. W czołówce uplasował się również Dawid Kubacki. Gorszy skok zanotował natomiast Kamil Stoch, który uzyskał zaledwie 114,5 metra.
Piotr Żyła zwycięzcą kwalifikacji w #Lahti! Konkurs o 16:00. #skijumpingfamily
— Skijumping.pl (@Skijumpingpl) January 24, 2021
Pełne wyniki: https://t.co/5egOnJTDqe pic.twitter.com/yy6gSBTCR9
Mamy nadzieję, że słabszy skok Stocha to jedynie wypadek przy pracy. Trzykrotny mistrz olimpijski uwielbia bowiem skakać w Lahti, gdzie w konkursach Pucharu Świata już czterokrotnie zajmował miejsce na podium. I chyba nie obrazilibyśmy się, gdyby dzisiaj "4" zamieniło się na "5".
Konkurs zacznie się lada moment! Oby to był piękny dzień dla biało-czerwonych!
Zaczynamy konkurs indywidualny!
Bardzo zadowolony z siebie jest Yuken Iwasa. Japończyk faktycznie może być z siebie dumny, bo uzyskał 117 metrów i niewykluczone, że zobaczymy go w rundzie finałowej.
Solidna próba w wykonaniu Thomasa Aasena Markenga. Osiągnął 122,5 metra i objął prowadzenie.
W drugiej serii niemal na pewno nie zobaczymy Deckera Deana, bo jego 109 metrów to zbyt mało, aby znaleźć się w pierwszej trzydziestce.
Po serii bardzo krótkich skoków nieco dalej poszybował Dominik Peter. Szwajcar skoczył 114,5 metra, co daje mu obecnie czwarte miejsce.
Poprawnie zaprezentował się również Artti Aigro. Estończyk wylądował na 116 metrze i teraz to on jest czwarty.
Chciałbym zobaczyć zdjęcie pokazujące, co dziś w tej mgle sędziowie widzą ze swoich stanowisk ? #skijumpingfamily
— Mikolaj Dobek (@mdobek2000) January 24, 2021
Daleko odleciał Niko Kytosaho! 121 metrów w jego wykonaniu, solidne noty za styl i jest drugi.
Nieźle zaprezentował się również pierwszy z Polaków. Paweł Wąsek wylądował na 118 metrze i jest na trzecim miejscu.
Daleko również Jakub Wolny! Sam nieco jest troszkę niezadowolony ze swojej próby, ale druga seria powinna być. 121,5 metra Wolnego, co daje mu trzecie miejsce.
I ponownie mamy powody do zadowolenia! Bo Aleksander Zniszczoł uzyskał 120 metrów przy niezbyt silnym wietrze. I jest za Wolnym na czwartym miejscu.
Krótko skoczył Ziga Jelar. Zaledwie 114 metrów. To z kolei oznacza, że pierwszy z Polaków jest już pewny awansu. A jest to Jakub Wolny.
Pewny występu w rundzie finałowej jest również Aleksander Zniszczoł, bo Junshiro Kobayashi po skoku na odległość 118 metrów jest na szóstej pozycji.
Mackenzie Boyd-Clowes uzyskał 121,5 metra i przy małej liczbie odjętych punktów daje mu to drugie miejsce.
Adam Małysz.
— Rafał Ś. ? (@rafal016) January 24, 2021
To nawet nie jest on. #skijumpingfamily
Kanadyjski Adam Małysz? To jest on. pic.twitter.com/1QSTMmXnKm
Ładny i daleki skok Philippa Aschenwalda. Austriak zmienił Markenga na miejscu lidera, a stało się to po locie na odległość 123 metrów.
Kolejna zmiana lidera! Tym razem na prowadzenie wysunął się Peter Prevc. Słoweniec wylądował na 125 metrze i z blisko trzema punktami prowadzi przed Aschenwaldem.
Gest triumfu Johanna Andre Forfanga. Norweg uzyskał drugą odległość w konkursie lądując na 124 metrze. Jest o 0,2 pkt. za Prevcem.
Jeszcze dalej pofrunął Michael Hayboeck! 127 metrów to zdecydowanie najlepsza odległość i oczywiście jest na pierwszym miejscu.
W bardzo podobnych okolicach do Hayboecka wylądował Stefan Kraft. Wielki mistrz osiągnął 125,5 metra i o 0,1 pkt przegrywa ze swoim kolegą!
Myślałem, że Paweł awansuje, ale jednak braknie mu niecałe 2 pkt. Dosyć wysoki i wyrównany poziom konkursu. #skijumpingfamily #skokoholicy #Lahti ⛷️⛷️⛷️
— Mateusz Stańczyk (@Mateo10TSW) January 24, 2021
A teraz o pół punkty Krafta wyprzedził Daniel Andre Tande skacząc 126,5 metra.
Zdecydowanie lepiej niż w kwalifikacjach zaprezentował się Andrzej Stękała. Co prawda stać go na więcej, ale 121,5 metra to całkiem dobry rezultat. Daje mu to ósme miejsce.
124 metry Daniela Hubera. Ze względu na to, że wiatr nieco ucichł, łączna nota sprawia, że jest na szóstym miejscu.
Bardzo daleko poszybował Karl Geiger! Pomógł mu nieco wiatr, bo będzie miał nieco ponad 6 punktów odjętych. Nie zmienia to faktu, że 130,5 metra robi wrażenie. Jest pierwszy.
Równie daleko poleciał również Robert Johansson. Dokładnie dwa metry bliżej niż Geiger, ale dostał zdecydowanie lepsze noty, ale jest... 0,1 pkt. za Geigerem.
Niespodziewanie krótko skoczył Marius Lindvik. Tylko 117 metrów i odległa 27. lokata. Nie będzie go w drugiej serii!
Anze Lanisek natomiast nie miał problemów z awansem. 125 metrów przy dobrych notach daje mu szóstą pozycję.
Nie tak dobrze jak w kwalifikacjach, ale solidny skok Piotra Żyły. W dodatku przy słabszym wietrze pod narty. 124 metry i siódme miejsce.
W bardzo podobnych okolicach wylądował Dawid Kubacki. Dokładnie 123,5 metra mistrza świata. Jest na dziesiątym miejscu.
Dobry skok Kamila Stocha, który chyba wiedział, że mógł polecieć dalej. Wylądował na 125 metrze, ale ze względu na mocny wiatr jest dopiero na 12. pozycji.
Kapitalny lot Markusa Eisenbichlera! 129,5 metra uzyskał Niemiec, ale mocno przysiadł przy lądowaniu, mimo tego dostał wysokie noty. Jest na trzecim miejscu.
Ależ huknął Halvor Egner Granerud! Aż 132,5 metra w wykonaniu Norwega. W dodatku bardzo wysokie noty i mało punktów odjętych za wiatr. Duża przewaga nad Geigerem, ponad 10 punktów!
Halvor Egner Granerud lideruje po pierwszej serii konkursu w #Lahti. Najlepszy z Polaków, Piotr #Żyła zajmuje dziewiąte miejsce. Finał o 17:06! #skijumpingfamily pic.twitter.com/vLvLMTGcoV
— Skijumping.pl (@Skijumpingpl) January 24, 2021
Zaczynamy rundę finałową!
Fatalna próba Domena Prevca. Źle wyszedł z progu i spadł właściwie na bulę. Zaledwie 97 metrów.
Poprawić swoją lokatę może natomiast Gregor Deschwanden. Szwajcar wylądował na 122 metrze. To o pięć metrów dalej niż w pierwszej serii.
Jeszcze dalej poszybował Yukiya Sato! 128 metrów uzyskał Japończyk i teraz to on jest na pierwszym miejscu.
Doskonały lot Ryoyu Kobayashiego! Aż 129 metrów reprezentanta Kraju Kwitnącej Wiśni! Zdecydowane prowadzenie Kobayashiego.
Niestety słaba próba Aleksandra Zniszczoła. Zaledwie 114 metrów i nie utrzyma lokaty z pierwszej serii. Dopiero na siódmym miejscu.
Dalej niż Zniszczoł skoczył Jakub Wolny. Polak uzyskał 123 metry, ale to zbyt mało, aby zajmować czołowe miejsca. Piąta lokata dla Wolnego.
Mackenzie Boyd-Clowes nieco bliżej niż w pierwszej serii. Reprezentant Kanady wylądował na 120 metrze. Jest dopiero siódmy.
#lahti #skijumpingfamily
— ZagonBzu (@ZagonBzu) January 24, 2021
Salpaulselka - stromo, krótkie przejście (wypłaszczenie), energiczne krótkie odbicie z progu - tu to podstawa. Niższy Stoch powinien tu mieć handikap. Skok w 1 serii był DOBRY. Wiatr zrobił swoje. Dużo odjęli.
Dużo lepsza próba Andrzeja Stękały niż w pierwszej serii! Teraz osiągnął 125,5 metra i jest na drugim miejscu.
Zadowolony z siebie Pisu Paschke. Niemiec uzyskał 125,5 metra przy dość mocnym wietrze pod narty. Jest za prowadzącym Kobayashim.
Nie do końca zadowolony jest z siebie Kamil Stoch. Miał pecha, bo trafił na bardzo słabe warunki. Mimo tego uzyskał 121,5 metra, ale to dopiero 5. lokata.
Kobayashiego nie wyprzedzi również Dawid Kubacki, który z dezaprobatą machnął rękoma. Tylko 119 metrów. Dopiero dwunaste miejsce. Słaby występ naszego skoczka.
Peter Prevc bliżej niż w pierwszej serii. Słoweniec uzyskał 123 metry i Kobayashi wciąż na pierwszym miejscu. Prevc trzeci.
Dobry skok Piotra Żyły! Osiągnął 125,5 metra, dostał jednak słabe nogi i przegrywa i z Kobayashim i Paschke.
Daleki lot Anze Laniska! 127,5 skoczył reprezentant Słowenii i teraz to on obejmuje prowadzenie.
Szybka zmiana lidera, bo teraz to Kraft będzie pierwszy. Austriak skoczył 124 metry, ale przewaga z pierwszej serii wystarczyła, aby wyprzedzić Laniska.
Daniel Andre Tande zacisnął pięść w geście triumfu po skoku na odległość 123,5 metra. Prowadzenia mu to nie da, ale jest drugi. Z Kraftem przegrał o 0,2 pkt.!
Daleko odleciał również Markus Eisenbichler! Uzyskał 128,5 metra, ale przysiadł po lądowaniu i przełożyło się to na niskie noty. Mimo tego jest pierwszy.
Świetna próba Roberta Johanssona! Norweg poszybował 126,5 metra i prowadzi!
Karl Geiger wylądował natomiast na 126 metrze i może wypaść poza podium! Aktualnie na trzecim miejscu.
UPADEK GRANERUDA! Norweg szybował pięknie, ale spadł już na płaskim. Nie ustał skoku na 137,5 metra. Chyba trochę przesadził i zaprzepaścił szanse na zwycięstwo. Dopiero czwarty, a więc konkurs wygrywa Johansson!
To wszystko z naszej strony. Dziękujemy, że byliście z nami i zapraszamy na kolejne relacje na sport.se.pl! Do zobaczenia.
SKOKI NARCIARSKIE dzisiaj O KTÓREJ GODZINIE SKOKI dzisiaj w Lahti 24.01
Piotr Żyła, Andrzej Stękała, Kamil Stoch i Dawid Kubacki byli o włos od zwycięstwa, jednak w konkursie drużynowym ulegli Norwegom. Wcześniej w Wiśle Biało-Czerwoni wylądowali na trzeciej pozycji, a niedawno w Zakopanem na drugiej. Wtedy zwycięstwa pozbawił nas jeden gorszy skok. Podobnie było w Lahti, bo zabrakło niespełna 6 pkt, czyli 3,5 metra, by Polacy wspięli się na najwyższy stopień podium. W pierwszej serii Kubacki popełnił na progu błąd i doleciał tylko do 118. metra. Później, mimo regularnego skakania w finałowej rundzie, naszym nie udało się dogonić Norwegów. Powodów do niepokoju ani smutku jednak nie było, wszyscy zawodnicy trenera Michala Doleżala tryskali humorem, bo przecież stabilna forma kadry świetnie wróży przed rozpoczynającymi się za miesiąc mistrzostwami świata. - Mamy świetną drużynę, każdy chce w niej być, odczuwamy wzajemne dokładanie sobie energii i rozpędzanie się – skomentował w Eurosporcie Stoch. - Sezon rozwija się nam pięknie – dodał trener Doleżal.
Skoki narciarskie dzisiaj O KTÓREJ GODZINIE SKOKI 24.01 Lahti O KTÓREJ SKOKI w niedzielę
Już dzisiaj konkurs indywidualny w Lahti i mamy nadzieję na kolejne podium przynajmniej jednego z polskich skoczków. Gdyby po konkursie drużynowym stworzyć klasyfikację indywidualną, to najlepszy z Polaków Kamil Stoch zająłby trzecie miejsce. Wygrałby wczoraj Niemiec Karl Geiger, potwierdzając, że odbudował wysoką formę z początku sezonu. Andrzej Stękała były dziewiąty, a Piotr Żyła jedenasty. Zdecydowanie najsłabiej z naszych skoczków spisał się Dawid Kubacki. - Była walka i ogólnie patrząc, spisaliśmy się całkiem nieźle, a drugie miejsce jest fajne - podsumował sobotni występ Polaków Kubacki. - Ja osobiście żałuję mojego pierwszego skoku, bo tam nie wyszło wszystko tak jak mogło wyjść, bo na pewno mogło być dużo fajniej - dodał Kubacki, który zaczął popełniać stary błąd przy odbiciu i musi go szybko skorygować. Czy tak się stanie? Przed nami najpierw kwalifikacje a potem już konkurs indywidualny PŚ w Lahti. - Powtórzyłem mój dawny, szkolny błąd. Na progu zbyt mocno szarpnąłem w górę klatkę piersiową, przez co w locie szybko wytracałem prędkość - mówił Kubacki.
O KTÓREJ GODZINIE SKOKI dzisiaj w Lahti 24.01 Skoki narciarskie w niedzielę GODZINA
Już dzisiaj ciąg dalszy emocji w Lahti. Najpierw przełożone z piątku kwalifikacje, a potem już finał rywalizacji na fińskiej skoczni - konkurs indywidualny. Wczoraj polscy skoczkowie zaprezentowali się bardzo dobrze, zajmując 2. miejsce za Norwegami. A gdyby nie słaby skok Dawida Kubackiego w pierwszej serii, pewnie skończyłoby się nawet zwycięstwem Biało-Czerwonych. W drugiej próbie Kubacki już stanął na wysokości zadania, oddając dobry skok i broniąc drugą pozycję przed naciskającymi Niemcami. Bardzo dobrze zaprezentował się ponownie Andrzej Stękała. - Ile mogę, tyle robię i po prostu póki dobrze skaczę, to chcę się tym bawić. Mam nadzieję, że to będzie długo trwało, aż do zakończenia kariery - zaśmiał się przed kamęrą TVP Andrzej Stękała. - Czuję, że jestem w dość dobrej formie i po prostu staram się czerpać z tego jak najwięcej - dodał Stękała, który wyrasta na najmocniejszy punkt reprezentacji Polski i liczymy na to, że dzisiaj w niedzielnym konkursie indywidualnym w Lahti potwierdzi świetną dyspozycję.
SKOKI dzisiaj O KTÓREJ GODZINIE Skoki narciarskie dzisiaj 24.01 O KTÓREJ KWALIFIKACJE
Czekam na ciąg dalszy rywalizacji skoczków narciarskich w PŚ w Lahti. Na niedzielę zaplanowano przeniesione z piątku kwalifikacje i konkurs indywidualny. Kwalifikacje rozpoczną się o godzinie 14.30, a początek konkursu indywidualnego o godzinie 16. Transmisja tv z PŚ w Lahti na antenach TVP 1, TVP Sport i Eurosportu 1.