Wśród fachowców nie ma praktycznie wątpliwości: wywalczenie przez Polkę innego medalu niż złoty w biegu na 10 km stylem klasycznym będzie niespodzianką. Kowalczyk może wypaść różnie w biegu łączonym czy na 30 km stylem łyżwowym, ale w koronnej konkurencji po prostu nie ma na nią mocnych.
Gwiazda reprezentacji Polski nie boi się presji. - Ciśnienie na wyniki oczywiście było i jest, wywierają je kibice, media. Nie można mówić, że tego nie ma - tłumaczy Justyna. - Ale najgorsza presja tworzy się w głowie sportowca, znam wiele takich przykładów. Twoja presja najbardziej cię zniszczy. Ja radziłam sobie z nią na różne sposoby, ale w sumie całkiem nieźle. Dlatego z głównych imprez zawsze wyjeżdżałam z jakimiś medalami - przypomina zawodniczka, która w 2010 r. została drugą w historii polską zdobywczynią złotego krążka w igrzyskach zimowych. Cztery lata temu z Vancouver wyjechała z trzema medalami, po jednym w każdym kolorze.
SOCZI 2014 - IGRZYSKA OLIMPIJSKIE. NEWSY, KLASYFIKACJA MEDALOWA, KOMENTARZE
Wszystko wskazuje, że Justyna skończy olimpijską przygodę na Soczi. Czy po tym sezonie zakończy lub zawiesi karierę, to na razie tylko kwestia domysłów, ale to prawdpodobne. - Ja będę wiedziała po Soczi, wy dowiecie się nieco później - powiedziała ostatnio dziennikarzom w Jakuszycach.
W Soczi skupi się tylko na startach. - W ceremonii otwarcia nie wezmę udziału, to daleko, poza tym czekają biegi. Mam nadzieję, że kiedyś Polski Komitet Olimpijski zaprosi mnie na ceremonię otwarcia już jako emerytkę - śmieje się Kowalczyk.
Soczi 2014, terminarz biegów narciarskich. Starty Kowalczyk w Soczi
8 lutego, godz. 11.00 - Bieg łączony 2x7,5 km
13 lutego, godz. 11.00 - Bieg na 10 km st. klas.
15 lutego, godz. 11.00 - Sztafeta 4x5 km
22 lutego, godz. 10.30 - Bieg na 30 km st. dow.