Gdy Rice miał rok, jego ojciec - przypadkowy przechodzień - został zabity w ulicznej strzelaninie. Raya wychowała mama Janet i kuzyn Myshaun. W 1998 roku Myshauna śmiertelnie potrącił pijany kierowca. Rice nosi upamiętniający go tatuaż na prawym ramieniu. - Zawsze powtarzał, że mogę być kimś, jeśli tylko wyznaczę sobie cel. Uważajcie mnie za wariata, ale wciąż czuję jego obecność. Chcę, by wszyscy wiedzieli, ile dla mnie znaczył - mówi Rice, który dba o najbliższych.
Gdy w 2008 roku podpisał pierwszy, czteroletni, wart 2,8 mln dolarów (8,6 mln złotych), kontrakt z Ravens, kupił mamie mieszkanie i lexusa. W 2012 jego kolejna umowa z "Krukami" była warta już 40 milionów dolarów (122 mln złotych). Wtedy kupił jej dom. - Powiedział mi: "Pakuj się, przeprowadzasz się". Nie mogłam w to uwierzyć - wspomina wzruszona Janet, która w Super Bowl będzie dopingować syna na żywo i jak zawsze założy jego koszulkę z numerem 27.
Rice zdobył w tym sezonie 11 przyłożeń i jest pewny, że dobra passa trwać będzie w niedzielną noc. - Obrona San Francisco może rozgrywać świetne spotkanie, może zatrzymać kilka naszych akcji, ale w pewnym momencie zmierzy się ze mną. A mnie mało kto potrafi złapać - uśmiecha się Rice.
Super Bowl w Polsacie
Na kibiców, którzy na żywo chcą śledzić największe sportowe wydarzenie za oceanem, niespodziankę przygotował Polsat Sport, który w ostatniej chwili wykupił transmisję z 47. Super Bowl.
Relacja na żywo, w roli eksperta i współkomentatora sędzia międzynarodowy footbolu amerykańskiego Michał Rosiak. Mecz można także zobaczyć w stacji ESPN America.
Niedziela 24.00