Kacper Sztuba

i

Autor: Rafał Oleksiewicz / materiały prasowe

Kajakarstwo

Sztuba trzeci, a Popiela czwarty w Pyrenees Cup w slalomie kajakowym i kayak crossie w La Seu D’Urgell

2024-03-12 12:15

Kacper Sztuba zajął trzecie miejsce w konkurencji C-1 w pierwszych zawodach Pyrenees Cup 2024, które w weekend zostały rozegrane w hiszpańskim La Seu D’Urgell. Czwarty w K-1 mężczyzn był Dariusz Popiela, a w półfinale męskiego kayak crossu znalazł się Mikołaj Mastalski.

W weekendowej rywalizacji w Hiszpanii dominowali gospodarze, którzy w sobotę triumfowali we wszystkich kobiecych i męskich konkurencjach. Najlepiej z biało-czerwonych, których występy wspiera sponsor główny PGE Polska Grupa Energetyczna S.A., spisali się panowie. Na najniższym stopniu podium u kanadyjkarzy stanął Kacper Sztuba, zaś na czwartym miejscu w K-1 mężczyzn uplasował się Dariusz Popiela. W TOP 20 zawodów w La Seu D’Urgell znaleźli się także pięcioro innych Polaków. Dwunasty wśród kajakarzy był Michał Pasiut, podobnie jak Szymon Nowobilski w C-1. Z grona reprezentantek Polski najlepiej zaprezentowała się Aleksandra Stach. Olimpijka z Tokio była trzynasta w C-1. Na czternastej i szesnastej pozycji w K-1 pań uplasowały się z kolei Dominika Brzeska i Hanna Danek.

Świetnie w niedzielnej rywalizacji w kayak crossie spisał się natomiast Mikołaj Mastalski. Znajdujący w szerokiej kadrze młodzieżowej slalomista Pienin Szczawnica, który w sierpniu ubiegłego roku został czwartym zawodnikiem MMŚ U-23 w tej konkurencji, awansował do półfinału i zakończył zawody w najlepszej ósemce. W ćwierćfinale odpadł zaś Tadeusz Kuchno, drugi ze startujących Polaków. Z kolei Brzeska, jedyna polska reprezentantka w rywalizacji kobiet, nie przeszła biegów eliminacyjnych. Partnerem Polskiego Związku Kajakowego jest Suzuki Motor Poland.

– To nie były warunki, do jakich przyzwyczaiła nas Hiszpania. W sobotę temperatura spadła w okolica zera stopni Celsjusza, padał mokry, ciężki śnieg, a na dodatek w połowie dnia zaczął lać deszcz – opowiadał trener główny reprezentacji Jakub Chojnowski. – Aura odgrywa jakąś rolę, ale generalnie warunki były równe dla wszystkich. Chcieliśmy porównać formę choćby z Hiszpanami, którzy są „w gazie”, za dwa tygodnie podchodzą do krajowych kwalifikacji olimpijskich. To był naprawdę wartościowy start, jak na pierwszą imprezę sezonu – dodał.

W sobotę druga część Pyrenees Cup 2024 w slalomie kajakowym i kayak crossie w Pau. Wcześniej, bo już w środę, we francuskim kurorcie odbędą prestiżowe zawody kontrolne Champion Race.

Najnowsze