Tak gwiazdy spędzą Gwiazdkę

2009-12-24 15:41

Większość jedzie do domów, by tradycyjnie w rodzinnym gronie obchodzić Wigilię i Boże Narodzenie. Obcokrajowcy grający w Polsce wracają do swoich krajów, ale niektórzy nasi gwiazdorzy zostają za granicą, bo tam... cieplej. Tak zrobi uważany przez wielu za najlepszego rozgrywającego na świecie siatkarz Paweł Zagumny (32 l.).

Członek złotej drużyny tegorocznych mistrzów Europy od sezonu 2009/2010 występuje w Panathinaikosie Ateny. Na święta dostaje od klubu tylko trzy dni wolnego, ale postanowił nie wracać do kraju. Odstraszyły go mrozy.

- Wolę cieplejsze klimaty, a u nas jest teraz 15 stopni - wyjaśnia "Guma", który przyzwyczaił się już do przyjaznego śródziemnomorskiego powietrza. - Nie było potrzeby, bym wyjeżdżał z Aten, tym bardziej że rodzina przyjechała na święta do mnie.

Zagumny spędzi Boże Narodzenie w stolicy Grecji z żoną Oliwią i córką Wiktorią (5 l.). Będą to tradycyjne polskie święta, chociaż organizowane na obczyźnie.

- Będą klasyczne, jak w Polsce, w większości z naszymi potrawami, które mogę bez problemu znaleźć w polskich sklepach w Atenach. Ale o ile wiem, żona przyszykuje też coś z greckiej kuchni - opowiada "Guma".

A jak spędzą święta inne gwiazdy sportu?

Tomasz Gollob (38 l.), żużlowiec Stali Gorzów, reprezentant Polski:
Musi być na stole karp

- Jeżdżę 30 lat, więc nawet w czasie świąt żużel będzie mi siedział w głowie. Boże Narodzenie będzie dla mnie rodzinne. Choinka będzie prawdziwa, a nie sztuczna. Kiedyś mieliśmy tradycję, że na gałązkach stawialiśmy prawdziwe świeczki. Na wigilii zjem zupę grzybową, pierogi z kapustą i obowiązkowo karpia.

Jarosław Hampel (27 l.), żużlowiec Unii Leszno, reprezentant Polski:
Ze sztuczną choinką

- Święta spędzę jak zwykle w gronie rodzinnym. Będzie sztuczna choinka, bo takie mi się bardziej podobają. Kolędy uwielbiam, ale raczej na pewno nie zaśpiewam. Nie chcielibyście słyszeć, jak fałszuję. Karpia też nie zabijam. Ale nie dlatego, że mam za miękkie serce. Po prostu nigdy tego nie robiłem.

Mariusz Pudzianowski (32 l.), strongman i gwiazda MMA:
Cisza i spokój

- Na święta nie wyjeżdżam. Wypocznę w rodzinnym gronie, u siebie na wsi w Białej Rawskiej. Mam nadzieję, że wyleczę wreszcie do końca grypę, która mnie męczyła przez ostatnie tygodnie. To jest to, co lubię: cisza i spokój we własnym domu, gdzie mogę zrelaksowany polatać, jak to się mówi, "z gołym tyłkiem".

Paweł Abramow (30 l.), rosyjski siatkarz Jastrzębskiego Węgla:
Święta w styczniu

- W Rosji Boże Narodzenie obchodzi się w styczniu, ale i tak będę świętował, bo wreszcie po czterech miesiącach mogę wrócić do Moskwy. Spotkam się z rodziną i przyjaciółmi. Prezenty u nas wręczamy sobie w Nowy Rok. Prawdziwe rosyjskie święta spędzę w Polsce, ale rodzina zostanie w Rosji.

Stephane Antiga (33 l.), francuski siatkarz Skry Bełchatów:
Trzy dni w Paryżu

- Jeszcze 23 grudnia gramy w Pucharze Polski, a potem wyjeżdżam, żeby zdążyć do Paryża na święta z żoną, dziećmi i rodzicami. Nie miałem czasu, żeby rozejrzeć się za prezentami dla syna i córki, ale na pewno zdążę im coś przywieźć. Moja przerwa świąteczna będzie bardzo krótka - potrwa tylko trzy dni.

Mateusz Kusznierewicz (34 l.), żeglarz:
Śpiewać nie bedę

- Będę w dwóch miejscach. Wigilia na południu kraju, u rodziny mojej narzeczonej, Ani. W Boże Narodzenie jedziemy we dwoje do moich rodziców do Giżycka, gdzie jest mój drugi dom rodzinny, obok Warszawy. Bardzo lubię atmosferę świąt w Polsce, chociaż na pewno nie nadaję się do śpiewania kolęd.

Katarzyna Gajgał (28 l.), siatkarka MKS Dąbrowa i reprezentacji Polski:
Spacery z Filipkiem

- Święta spędzam ze znajomymi w Szczyrku. Muszę uważać, żeby nie przesadzić z jedzeniem, więc pobędę z synkiem na świeżym powietrzu częściej niż przy stole. Filipek chciałby dostać tor wyścigowy i słodycze. Ja pod choinką chciałabym znaleźć buty "antykontuzyjne", bo dla sportowca najważniejsze jest zdrowie.

Marcelo (22 l.), brazylijski piłkarz Wisły Kraków:
Ładuję baterie

- Święta spędzam w domu w Brazylii, ale prezenty kupowałem jeszcze w Krakowie. Przerwa świąteczno-noworoczna to rzadka dla mnie okazja, by spotkać się z bliskimi. No i szansa na ucieczkę przed polską zimą. W gronie rodziny i przyjaciół, w środku brazylijskiego lata, naładuję baterie przed powrotem do Polski.

Piotr Małachowski (26 l.), dyskobol, wicemistrz świata:
Urządzę dom

- To będzie coś szczególnego, bo pierwsze święta w moim nowym domu w Żurominie, gdzie mieszkam z mamą i z młodszą siostrą. W tym gronie zasiądziemy do wieczerzy. A nazajutrz przyjdą przyjaciele i może nawet w trakcie świąt będziemy coś robić w kwestii urządzania domu, który jest jeszcze surowy.

Marcin Lijewski (32 l.), piłkarz ręczny HSV Hamburg:
Święta w szpitalu

Czołowy szczypiornista świata nie mógł odpowiedzieć na nasze pytanie, gdzie spędzi święta, bo... w ogóle nie może mówić. W poniedziałek przeszedł zabieg wycięcia migdałków i dokucza mu okropny ból gardła. "Jak będę miał pecha, to święta spędzę w szpitalu w Hamburgu" - napisał w SMS-ie. Życzymy zdrowia!

Dorota Świeniewicz (37 l.), siatkarka BKS Bielsko, dwukrotna mistrzyni Europy:
Jestem łasuchem

- Na wigilii nie zabraknie barszczu, ryby i sałatek. Jednak o zbędne kilogramy nie muszę się martwić, bo zawsze miałam niedowagę. Nie przeszkadza więc to, że jestem ogromnym łasuchem, mam słabość do słodyczy. Mój syn Julek ostatnio jest zafascynowany klockami Lego i na pewno znajdzie je pod choinką.

Otylia Jędrzejczak (26 l.), pływaczka:
Grzybowa od mamy

- Będę tradycyjnie razem z rodzicami, w naszym domu na Kujawach. Przyłożę rękę do przygotowań, ale nie potrafię tak znakomicie gotować, jak moja mama. Nie wyobrażam sobie wieczerzy wigilijnej bez zupy grzybowej oraz pierogów z kapustą i grzybami, oczywiście w bezkonkurencyjnym wykonaniu mojej mamy.

Andrzej Gołota (41 l.), bokser zawodowy:
Zjem barszcz

- Święta spędzę w domu w Chicago, w rodzinnej atmosferze. Moja ulubiona potrawa wigilijna to barszcz czerwony z krokiecikami z grzybami i kapustą. Staram się nie objadać, raczej uważam na to, co i ile jem. Zaraz po świętach całą rodziną wyjeżdżamy do Colorado na narty. To mój drugi po boksie ulubiony sport.

Ludovic Obraniak (25 l.), piłkarz, reprezentant Polski:
Jadę w Alpy

- Wprawdzie lubię urlopy spędzać w ciepłych krajach, ale tym razem przerwa w treningach jest tak krótka, że postanowiliśmy z Laurą, moją narzeczoną, zostać we Francji. Święta spędzimy we francuskich Alpach, to jedno z naszych ulubionych miejsc. A w przyszłości chcemy jedne świąta spędzić w Zakopanem.

Najnowsze