Kalendarz – wydarzenia sportowe – TERMINARZ 2023
28 stycznia, Melbourne
Najlepsza tenisistka świata Iga Świątek ma na koncie trzy tytuły wielkoszlemowe w dwóch odsłonach Wielkiego Szlema, ale jeszcze czeka na triumf w Australii i na kortach Wimbledonu. Czy w tym roku, w którym od początku do końca może pozostawać numerem jeden rankingu, Polka dorzuci dwa brakujące szlemy? Pierwsza szansa już niebawem w Melbourne Park, gdzie pod koniec stycznia odbędzie się finał Australian Open pań. Druga – w połowie lipca na londyńskiej trawie. Iga, jeśli nie teraz, to kiedy? Nie zatrzymuj się, bierz całą pulę!
25 lutego, Planica
Czy as nad asy w tym sezonie, Dawid Kubacki, nawiąże do wydarzeń sprzed czterech lat i ponownie doskoczy do złota w mistrzostwach świata na normalnej skoczni? Bardzo byśmy sobie życzyli, by tak kapitalnie rozpoczęły się dla nas zawody w Planicy. Obecna forma Piotra Żyły też nie od parady, a on w końcu broni tytułu na mniejszym obiekcie. Kolejne konkurencje słoweńskich MŚ, w których polscy skoczkowie mogą nam sprawić radość, zaplanowano na 3 marca (duża skocznia indywidualnie) i 4 marca (drużynówka). Biorąc pod uwagę moc Biało-Czerwonych w tym sezonie, ostrzymy sobie zęby na więcej niż jeden medal.
24 marca, Praga
Po mundialu, w którym polscy piłkarze niby zrobili więcej niż w poprzednim, ale z różnych powodów nie zachwycili, kadrę czeka otwarcie nowego rozdziału. Pierwszym meczem o punkty pod wodzą nowego selekcjonera – następcy Czesława Michniewicza, będzie starcie z Czechami w Pradze, otwierające eliminacje do mistrzostw Europy 2024. Polacy mają w grupie E teoretycznie łatwą przeprawę, a jeśli rozpoczynający pracę trener umiejętnie wykorzysta wszystkie atuty naszych graczy, powinien to być dla nas efektowny spacerek.
21 czerwca, Kraków
Igrzyska Europejskie, które tego dnia ruszą w stolicy Małopolski, początkowo były trochę niechcianym dzieckiem, ale ich ranga stopniowo urosła. Zwłaszcza kiedy okazało się, że w licznych konkurencjach w ramach tej imprezy odbędą się jednocześnie kwalifikacje olimpijskie igrzysk w Paryżu 2024 (w sumie ponad 100, w samym boksie – aż 44) i że nie będzie już w programie udziwnionych dyscyplin, wymyślanych tylko na te zawody, jak zdarzało się dawniej.
23 lipca, Gdańsk
Ergo Arena ugości latem uczestników finałowego turnieju Ligi Narodów siatkarzy (tego dnia zaplanowano finał). Mimo że polscy siatkarze już od ćwierć wieku startują w tych rozgrywkach, to wygrać udało im się zaledwie raz, w 2012 r. w Sofii. LN bywała traktowana przez drużyny narodowe nie zawsze priorytetowo, ale obecnie jest inaczej. Każde spotkanie ma wpływ na ranking światowy, a ten może decydować w przyszłym roku o przepustce olimpijskiej, o ile nie wywalczymy jej wcześniej w turnieju kwalifikacyjnym na przełomie września i października 2023.
20 sierpnia, Budapeszt
Na stadionie w stolicy Węgier może tego dnia dojść do historycznego wydarzenia z udziałem reprezentanta Polski. Jeśli w konkursie rzutu młotem na nowo wybudowanej arenie lekkoatletycznej nad Dunajem Paweł Fajdek zdobędzie złoty medal, zostanie mistrzem świata po raz szósty z rzędu! Wówczas dołączy do legendarnego tyczkarza Siergieja Bubki, który jako jedyny ma sześć kolejnych tytułów na koncie. Nasz czempion zapowiada jednak, że zamierza dotrwać do MŚ 2025 i pobić wynik Ukraińca.
3 września, Bruksela
W 2022 r. nowy trener polskich siatkarek Stefano Lavarini tchnął nowego ducha w drużynę rozbitą sportowo i mentalnie. Polki zajęły dobre siódme miejsce mistrzostw świata i były kilka piłek od strefy medalowej w walce z późniejszymi triumfatorkami Serbkami. Wszystkie dziewczyny chcą wracać do kadry na kolejną kampanię, a jednym z jej etapów będą mistrzostwa Europy. Czy na początku września w Belgii Biało-Czerwone powalczą o podium? Pokazały, że absolutnie je na to stać!
30 września, Toruń
Najpóźniej tego dnia powinniśmy poznać indywidualnego mistrza świata na żużlu i jest oczywiste, że faworytem pozostaje obrońca tytułu Bartosz Zmarzlik. Lider reprezentacji Polski ma szansę po raz czwarty zostać triumfatorem najważniejszej imprezy w światowym speedwayu i ugruntować pozycję w kronikach dyscypliny. Tylko sześciu zawodników w historii ma na koncie więcej wygranych w IMŚ.