Tomasz Majewski, Moskwa 2013, lekkoatletyczne mistrzostwa świata

i

Autor: East News

Tomasz Majewski: Cieszę się, ale żałuję

2014-08-14 8:00

Kulomiot Tomasz Majewski (33 l.) wywalczył brązowy medal dla Polski na ME w Zurychu. To jego pierwszy brąz w mistrzowskiej imprezie, ale nie był do końca zadowolony, bo do srebra zabrakło zaledwie trzech centymetrów.

- Cieszę się, że zdobyłem medal, ale żałuję, że zabrakło jednego w pełni udanego pchnięcia. Oddałbym je za sześć dobrych prób - mówi "Super Expressowi" brązowy medalista, który w finale pchał niezwykle równo, a wszystkie próby zmieściły się w przedziale od 20,56 do 20,83 m.

Polska pływaczka omal nie utonęła na mistrzostwach Europy w Berlinie! [ZDJĘCIA]

- Po eliminacjach sądziłem, że stać mnie na na 21 metrów. Czułem się dobrze, nie pchałem źle technicznie. Po konkursie byłem rozdrażniony, teraz już mniej. Zadowolenie i rozczarowanie określam pół na pół. Ale żałuję też straconego miejsca w drużynowym Pucharze Świata, bo do niego biorą tylko dwóch pierwszych.

"SE": - Razem z trenerem Olszewskim powtarzacie ostatnio, że przyczyną gorszych wyników może być pański wiek...

- Taka jest prawda. Organizm jakoś nie oddaje tego, co wytrenowane. A jeszcze pierwszy start tego lata, po okresie ciężkiego treningu, zaostrzył mój apetyt. Myślałem, że wróciłem do dobrej dyspozycji i byłem pewny, że będę pchał 21 i pół metra. Niestety, robię to zbyt wolno, zwłaszcza przesuwając się w kole. Nie bardzo wiemy, co trzeba byłoby zmienić. Ale będą jakieś drobne zmiany w przygotowaniach do przyszłych sezonów.

- Ale nie powie pan, że już lepiej nie może być...

- Nie powiem. Gdybym nie wierzył, że mogę powalczyć o medal w igrzyskach w Rio, pewnie bym sobie dał spokój ze sportem.

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze