Meta 15. etapu znajdował się na Alto del Angliru. Ta nazwa u zawodników budzi szacunek, bo podjazd na te górę należy do najtrudniejszych. Cobo znalazł się na czele w grupce kolarzy uchodzących za faworytów, Poels, Mienszow i Froome patrzyli z lekkim zdumieniem kto im się plącze na kole, kiedy Cobo na 6 km przed metą...odjechał do przodu w stylu najwspanialszych ataków Miguela Induraina. Na mecie zyskał nad nimi 48 sekund przewagi. Poprzedni lider Vuelty , Wiggins, stracił do Cobo 1.21 min.
Na sześć etapów przed końcem wyścigu Juan Jose Cobo ma 20 sekund przewagi nad Froome'em, 46 nad Wigginsem i 1.36 nad Mollemą. Jeszcze za wcześnie by widzieć w nim przyszłego zwycięzcę Vuelty, ale wszystkim zaimponował.