Zapłacili 250 zł i dostali OHYDNĄ kanapkę. Tak karmią piłkarzy przed turniejem [ZDJĘCIA]

Pandemia koronawirusa w Stanach Zjednoczonych nie zatrzymuje się. Kraj ten jest najbardziej dotkniętym państwem na świecie przez wirusa i dziennie odnotowuje się tam tysiące nowych zakażeń, a także zgonów. Mimo tego o anulowaniu sezonów w wielu rozgrywkach nie myśli się. Tak samo jest w przypadku MLS. Liga ma zostać wznowiona w sierpniu.

Wcześniej jednak piłkarze zostaną skoszarowani na Florydzie, a konkretnie w ośrodku Disney World w Orlando. W tym miejscu odbędzie się turniej pod nazwą "MLS is Back", a więc "MLS wraca". Zespoły dostały zapewnienie, że piłkarze i trenerzy będą mogli liczyć na doskonałe warunki. Po przybyciu na Florydę okazało się jednak, że nie wszystko jest dopięte na ostatni guzik.

Legendarna zawodniczka MMA odsłoniła całe ciało! Zszokowała fanów NAGIM ZDJĘCIEM

Dwaj piłkarze Toronto FC, Omar Gonzalez i Eriq Zavaleta pokazali na Twitterze jakie jedzenie otrzymali od organizatorów. Na zdjęciach widać wątpliwej jakości kanapki, małe pudełeczko z sałatką oraz banana. Taki zestaw nie wyglądał apetycznie, a co najgorsze kosztował on krocie. Zawodnicy musieli zapłacić za niego aż 65 dolarów, czyli ponad 250 zł. Wpisy piłkarzy odbiły się szerokim echem w Stanach Zjednoczonych.

Zarobił w ringu ponad MILIARD! Nie uwierzysz, jakim autem jeździ na co dzień