Zbigniew Boniek wywołany do tablicy w związku z wojną na Ukrainie. Mowa o kopie w tyłek, walka o szacunek

Konflikt pomiędzy Rosją a Ukrainą nie jest niczym nowym, ale w ostatnich tygodniach napięcie stopniowo narastało aż osiągnęło apogeum. Wojna nie jest już zwykłą groźbą, a stała się faktem. Tuż po zakończeniu zimowych igrzysk olimpijskich w Pekinie Putin uznał niepodległość donieckiej i ługańskiej republiki i wysłał na te tereny wojska „w celu utrzymania pokoju”. Już trzy dni później postanowił zbombardować Ukrainę i rozpoczął otwartą wojnę. Wielu obywateli atakowanego kraju obudziły w czwartek wybuchy i odgłosy syren, a świat się z nimi jednoczy. Na włodarzy w poszczególnych branżach nakładana jest ogromna presja, która dotyka m.in. świat futbolu. Kibice domagają się od FIFA i UEFA stanowczych reakcji, o czym przekonał się Zbigniew Boniek.

Jan Tomaszewski mocno po ataku na Ukrainę: Trzeba wywalić Rosję z FIFA!

Boniek proszony o kopa w tyłek w związku z wojną na Ukrainie

Kibice w Polsce kojarzą niespełna 66-latka głównie z rolą prezesa PZPN, jaką sprawował przez 9 lat. Jednak legendarny piłkarz ma wielkie znajomości, które poskutkowały m.in. funkcją wiceprezydenta UEFA. Nic dziwnego, że w związku z tym stanowiskiem zdenerwowani kibice skierowali się prosto do niego. Mocny apel jest o tyle ważny, iż publicznie wystosował go jeden z właścicieli Wisły Kraków, Jarosław Królewski. Biznesmen działający w branży technologicznej nie gryzł się w język.

Wojna na Ukrainie. Wstrząsający apel ukraińskich sportowców: "Chcemy żyć"

W galerii poniżej zobaczysz, jak cywile na Ukrainie radzą sobie z rosyjską inwazją:

„Proszę Pana serdecznie, niech Pan kopnie swoich kolegów z UEFA/FIFA w cztery litery jak należy, i choć raz niech ruszą tyłki w ważnej sprawie tak, aby hasła takie jak „szacunek”, głoszone przez FIFA i UEFA, miały realne odzwierciedlenie w polityce tej organizacji” – napisał na Twitterze prezes firmy Synerise. Szybko doczekał się odpowiedzi Bońka.

„Życie nie polega na tym, że kto głośniej i pierwszy krzyknie, ma rację. Ja już napisałem do prezydenta UEFA w tej sprawie… Oczekuję i jestem pewny ze będzie reakcja… Powodzenia w piątek” – odpisał mu wiceprezydent UEFA, nawiązując do piątkowego meczu Legia Warszawa - Wisła Kraków.