Zmarł młody polski sędzia. Wzruszający apel żony przed pogrzebem

Kamil Pastuszka przez dwa lata prowadził mecze III ligi (czwarty poziom ligowy), ale w ostatnim czasie wrócił do sędziowania w meczach IV ligi w województwie świętokrzyskim. Dramatyczne informacje o śmierci arbitra przekazał Star Starachowice, klub z miasta, z którego pochodził.

- Z przykrością informujemy, że dziś zmarł nasz Przyjaciel i Kolega śp. Kamil Pastuszka – sędzia piłkarski Świętokrzyskiego Związku Piłki Nożnej, Kolegium Sędziowskiego Starachowice. Rodzinie składamy kondolencje oraz wyrazy współczucia. Informacje na temat pogrzebu podamy w najbliższym czasie. "Odszedłeś tak nagle, że ani uwierzyć, ani się pogodzić..." - poinformował klub za pośrednictwem swojego profilu na Facebooku.

Żona sędziego, Marta Pastuszka poinformowała za pośrednictwem portalu społecznościowego, że pogrzeb jej męża odbędzie się 25. lipca w parafii pod wezwaniem Wszystkich Świętych w Starachowicach. Żałobnicy są proszeni o to, by nie przynosić wieńców, a akcesoria sportowe lub gadżety piłkarskie. Mają one wspomóc lokalne kluby lub zostaną przeznaczone na licytację na rzecz pomocy Patrykowi Niekłaniowi.

Jak informuje portal Echodnia.eu, arbiter zmarł w niedzielę w Kielcach, zaledwie kilka dni po wypadku na rowerze, po którym był w ciężkim stanie. Lekarzom nie udało się go uratować. Miał 33 lata.