"Zmiana klubu jak nowa dziewczyna"

Reprezentant Portugalii zmianę klubu porównał do... zmiany partnerki.

- Kiedy wchodzisz w związek z nową dziewczyną, masz motywację ku temu, by pokazać jej, na co cię stać. A ja w Realu czuję się dobrze, jestem zmotywowany - tłumaczył Ronaldo, który po transferze z Manchesteru do Realu stał się latem tego roku najdroższym piłkarzem w historii futbolu.

Ostatnio łut szczęścia odwrócił się jednak od skrzydłowego. Ronaldo leczy kontuzję kostki, ale mimo braku zgody sztabu medycznego Realu otrzymał nieoczekiwane powołanie na decydujący o awansie na mistrzostwa świata dwumecz z Bośnią i Hercegowiną.

Choć w Portugalii atmosfera jest napięta, Ronaldo zachowuje spokój.

- Nie wyobrażam sobie mundialu bez nas. Zagramy na mistrzostwach! - rzucił krótko poproszony o komentarz.