Raków Częstochowa jest rewelacją tegorocznych rozgrywek Nice 1.liga. Zespół spod Jasnej Góry jest beniaminkiem, ale już w tym sezonie może zanotować kolejny awans. Obecnie znajdują się na trzecim miejscu, ale do lidera, Chojniczanki Chojnice, tracą zaledwie trzy punkty. Runda rewanżowa dla kibiców w Częstochowie będzie bardzo emocjonująca.
O ile pod względem piłkarskim nie można mieć zastrzeżeń do Rakowa, o tyle infrastruktura tego klubu pozostawia wiele do życzenia. Stadion musiał być dostosowany do wymogów licencyjnych I ligi, a do sprostania przepisom w Ekstraklasie jeszcze sporo brakuje. Pierwsze kroki w dostosowaniu obiektu już podjęto.
Na stadionie Rakowa zainstalowano długo wyczekiwane oświetlenie. Prezes zespołu, Janusz Żyła był z tego powodu bardzo zadowolony, czego nie ukrywał na antenie Radia FON. - Jest pięknie. Marzenia się spełniają . Mamy sztuczne oświetlenie na które Częstochowa tak długo czekała. Myślę, że widowiska w tej chwili nabiorą nowej krasy - powiedział Żyła.
Prezes Rakowa pokusił się również o żart. Zamontowane oświetlenie na stadionie określił jako prezent urodzinowy dla swojej żony. - Droga małżonko, z okazji twoich urodzin chciałem rozświetlić twoje życie. Mamy dzisiaj wielki dzień w Częstochowie. Mamy oświetlenie na które wszyscy czekaliśmy. Raduj się razem z nami - oznajmił prezes Rakowa.
Zobacz również: Wstyd! Tak nie powinien grać mistrz Polski! [GALERIA]