Andrzej Wrona to bez wątpienia jeden z najbardziej rozpoznawalnych siatkarzy w Polsce. Środkowy przez lata występował w reprezentacji Polski, a od 2016 roku broni barw klubu z Warszawy. Aktualnie PGE Projekt Warszawa to jedna z najmocniejszych ekip w PlusLidze, co może udowodnić fakt, że po dziesięciu rozegranych meczach mają na koncie 23 punkty i plasują się na trzeciej pozycji. W sobotni wieczór podopiecznych Piotra Grabana zaskoczyła drużyna z Częstochowy. Ekipa Norwida kolejny raz udowodniła, że nie można jej przekreślać w starciu z mocnym rywalem i w Torwarze to zespół spod Jasnej Góry triumfował potrzebując do tego zaledwie czterech setów. Przed meczem w mediach społecznościowych Wrona udostępnił specjalny post, w którym pochwalił się nowym wizerunkiem, a wszystko to spowodowane coroczną kampanią Movember.
Andrzej Wrony musiał to zrobić! Siatkarz zgolił brodę i zostawił same wąsy. Wszystko w słusznej sprawie
Co roku wielu mężczyzn decyduje się na zapuszczenie samego wąsa lub zgolenie brody, aby był on dobrze zauważalny. Wszystko przez kampanię Movember, jej celem jest podniesienie świadomości społecznej na temat problemów zdrowotnych mężczyzn, przede wszystkim raka prostaty i innych rodzajów raka dotykających mężczyzn. Wrona co roku dołącza do akcji, tym razem uspokoił swoich fanów i 2 listopada dodał specjalny post. "Już myśleliście, że zapomniałem co? MOVEMBER IS BACK BABY! W tym roku klasyczny @hulkhogan style. Pamiętajcie, że to tylko symbol. Najważniejsze są badania. Także panowie - idźcie się wszyscy… ZBADAĆ! Jak co roku ja też już umówiony na wizyt - zaznaczył siatkarz, jednocześnie porównując swój wygląd do legendarnego Hulka Hogana.